Myślicielka, mistyczka i męczenniczka

Ojciec Święty Benedykt XVI modląc się za ofiary nazizmu w Auschwitz-Birkenau w czerwcu 2006 roku jeszcze raz podkreślił, że każda ideologia bez Boga zwraca się przeciwko człowiekowi, niszczy w człowieku wszelkie wartości i kieruje go w stronę śmierci.

Dziś, Biskupi Polski i Niemiec pragną kontynuować ten dialog i poszerzać kontakty między naszymi Kościołami odwołując się do przesłania Jana Pawła II i Benedykta XVI. Szczególną patronką tego pojednania i dialogu jest, obok św. Maksymiliana Marii Kolbego, Edyta Stein - św. Teresa Benedykta od Krzyża, której wspomnienie liturgiczne będziemy obchodzić jutro, 9 sierpnia, 2012 roku. Będzie to jednocześnie 70-ta rocznica jej śmierci.

Z wypowiedzi kard. Stanisława Dziwisza:

Św. Teresa Benedykta od Krzyża w Oświęcimiu dała wielkie świadectwo miłości do Chrystusa i do Narodu Wybranego dzieląc jego los w męczeńskiej śmierci. Beatyfikowana w Kolonii w 1987 roku i kanonizowana 11 października 1998 roku w Rzymie przez bł. Jana Pawła II stała się we współczesnych czasach symbolem przemian dokonujących się we współczesnej kulturze i cywilizacji, w człowieku, który został poddany strasznej presji systemu totalitarnego. Mimo tragicznego losu, św. Teresa Benedykta jest znakiem nadziei dla naszego świata, ponieważ niezwykłą miłością do Chrystusa i do swojego narodu pokazała, że miłość jest większa niż nienawiść i zło.

„Myślicielka, mistyczka i męczenniczka” – jak pisał Ojciec Święty Jan Paweł II w Liście Apostolskim Motu Proprio ogłaszającym św. Brygidę Szwedzką, św. Katarzynę ze Sieny i św. Teresę Benedyktę od Krzyża Współpatronkami Europy (1.X.1999) – wpisała się na stałe w dzieje świata, jako rzeczniczka dialogu chrześcijaństwa ze współczesną myślą filozoficzną, a przez męczeńską śmierć stała się świadkiem miłości Boga do człowieka; miłości, która w pełni zrealizowała się w tajemnicy krzyża. Odważnie poszukiwała ostatecznej prawdy w trudzie pielgrzymowania aż do moment odkrycia jej w życiu kontemplacyjnym. Przyjęła dar łaski, dzięki któremu od poszukiwań filozoficznych doszła do osobistego spotkania z Chrystusem.

Spotkanie z Chrystusem pozwoliło św. Teresie Benedykcie jeszcze pełniej odkryć jej żydowskie korzenie i całkowicie zjednoczyć się z losem Izraela. Patrząc dziś na życie Edyty Stein dostrzegamy w tym świadectwie niewinnej ofiary z jednej strony naśladowanie Baranka-Żertwy oraz protest przeciw wszelkim przejawom łamania podstawowych praw człowieka, z drugiej zaś - zadatek nowego zbliżenia między żydami a chrześcijanami, które zgodnie z życzeniem wyrażonym przez Sobór Watykański II doprowadziło do wzajemnego otwarcia, budzącego nadzieje na przyszłość.
 

Pełną treść wczorajszego wystąpienia kard. Stanisława Dziwisza znajdziesz na kolejnej stronie.