Wynika z amerykańskiego badania.
W krajach, gdzie katolicyzm jest największym wyznaniem, wiara w Boga jest najbardziej wyrazista. Pokazała to międzynarodowa ankieta, przeprowadzona przez uniwersytet w Chicago, której wyniki przedstawiono 18 kwietnia. Okazuje się, że wiara w Boga jest najsilniejsza na Filipinach, co potwierdziło 94 proc. badanych, a najgorzej sytuacja przedstawia się na terenach byłej NRD – tylko 13 procent. Na jednym z ostatnich miejsc znalazło się również inne państwo postkomunistyczne – Czechy, gdzie do wiary przyznało się 20 proc. ankietowanych.
Na potrzeby studium wykorzystano dane z 30 najbardziej katolickich krajów, w których od 1991 roku co najmniej dwukrotnie pytano o przekonania religijne. Pytania dotyczyły osobistego stopnia wiary w Boga, a także zmiany stosunku do niej na różnych etapach życia.
Według autorów raportu, wiara w jednego Boga systematycznie się na świecie zmniejsza – wyjątkami są tu Rosja, Słowenia i Izrael. W Rosji zaznaczają się duże wahania między osobami dawniej areligijnymi a teraz wierzącymi oraz między dawniej wierzącymi a obecnie już niewierzącymi. W Chile „zawsze wierzyło i wierzy w Boga” 88 procent respondentów. Stosunkowo wysoki odsetek wierzących jest w Austrii, gdzie 53 proc. ankietowanych wierzy w Boga, a 27 proc. – w jakąś „siłę wyższą”.
Wśród krajów o przewadze protestantyzmu szczególnie wierzące okazały się Stany Zjednoczone – 81 proc. mieszkańców oznajmiło, że wierzą w Boga. Badania nie objęły państw, w których przeważają muzułmanie.
Z opracowania amerykańskiego uniwersytetu wynika, że tylko 13 proc. Niemców Wschodnich to ludzie zawsze wierzący. Nigdy nie wierzyło w Boga 59 proc. ankietowanych – więcej niż gdziekolwiek indziej.
Międzynarodowe studium „Belief About God Across Time and Countries“ (Wiara o Bogu w czasie i według krajów) wskazuje też na znaczne różnice regionalne i kulturowe. Potwierdza się, że ludzie starsi są bardziej religijni niż młodzi. Ogółem jako „wierzący” określiło się średnio 43 proc. badanych powyżej 68. roku życia i tylko 23 proc. młodych poniżej 27. roku życia. Autor opracowania, socjolog Tom W. Smith z Instytutu Badawczego NORC Uniwersytetu w Chicago stwierdził, że wprawdzie w większości krajów wiara jest „w odwrocie”, to jednak – uwzględniając roczne obliczenia – spadek nie jest znaczny, a wartości bezwzględne bardzo się różnią między sobą.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.