Prezydent Izraela złożył bożonarodzeniową wizytę chrześcijanom w Jaffie.
Składając im świąteczne życzenia Szimon Peres nawiązał do symboliki obchodzonego właśnie przez żydów święta Chanukka oraz Bożego Narodzenia. Podkreślił, że „oba te święta – symbolizowane przez ośmioramienny świecznik i betlejemską gwiazdę – przyniosły światu światło i pokój, a nie ciemność i nienawiść”. Towarzyszący prezydentowi burmistrz Jafy wyraził nadzieję, że ta świąteczna wizyta przyczyni się do zacieśnienia więzów między chrześcijanami, żydami i muzułmanami, czyniąc z miasta wzór międzyreligijnej współpracy.
Świąteczne spotkanie odbyło się wczoraj w kościele św. Antoniego i wzięli w nim udział nie tylko tamtejsi katolicy języka hebrajskiego, ale również przedstawiciele wszystkich Kościołów chrześcijańskich.
Tymczasem do Betlejem na święta Bożego Narodzenia przybyły rzesze pielgrzymów z całego świata, by przeżyć Pasterkę w miejscu, gdzie historia narodzenia Jezusa ma swoje geograficzne umiejscowienie. Program wigilijnych uroczystości jest niezwykle bogaty. Otwiera go uroczysty wjazd do miasta patriarchy Jerozolimy abp. Fouada Twala. „Każdy szczegół tej uroczystości określony jest przez wielowiekowe zasady status quo” – mówi o. Jerzy Kraj, franciszkanin pracujący w Ziemi Świętej.
„Bazylika Narodzenia Pańskiego jest celem pielgrzymek w ciągu całego roku i można powiedzieć, że w Betlejem świętuje się Boże Narodzenie każdego dnia. W okresie świąt Betlejem jest jeszcze bardziej bożonarodzeniowe nie tylko przez znaki zewnętrzne dekoracji na placu Żłóbka czy przed bazyliką, ale przede wszystkim przez uaktualnienie tajemnicy, którą streszcza łaciński napis na srebrnej gwieździe w miejscu narodzenia Pana: «Tutaj z Maryi Dziewicy narodził się Jezus Chrystus» – powiedział polski franciszkanin.
„Wigilia w Betlejem to wielkie święto zarówno społeczności lokalnej, nie tylko chrześcijan, ale również muzułmanów, jak też pielgrzymów przybyłych na te święta z całego świata. Program rozpoczyna ingres patriarchy łacińskiego. Protokół przybycia do Betlejem jest niezmienny, oparty na zasadach status quo. Nawet godzinne opóźnienie względem ustalonej godziny oficjalnego powitania na głównym placu jest jakby częścią tej ceremonii. Patriarcha z Jerozolimy przyjeżdża starą drogą obok grobu Racheli, dzisiaj przegrodzoną murem i zamkniętą żelazną bramą. Dostojnego pielgrzyma eskortuje policja izraelska aż do bram Betlejem, gdzie przejmują go policjanci palestyńscy, a na ostatnim odcinku towarzyszą mu lokalni skauci” – relacjonuje o. Kraj.
„Po entuzjastycznym przyjęciu na Placu Żłóbka przez tłum mieszkańców i pielgrzymów abp Twal w asyście palestyńskiego gubernatora Betlejem, burmistrza miasta i przedstawicieli duchowieństwa jest wprowadzany do kościoła św. Katarzyny. Przed wejściem do bazyliki patriarchę wita przełożony wspólnoty franciszkańskiej, gospodarz uroczystości Bożego Narodzenia. Program wigilijnych uroczystości obejmuje pierwsze nieszpory z procesją do Groty Narodzenia. Na Placu Żłóbka przez całe popołudnie trwa międzynarodowy koncert życzeń. Pielgrzymi mają możliwość wysłuchania, a również śpiewania kolęd we własnych językach. Ważnym momentem tego przygotowania jest też wspólna wigilijna kolacja, na której wraz z franciszkanami są zaproszeni goście: patriarcha łaciński, jego biskupi pomocniczy, prezydent Autonomii Palestyńskiej, przedstawiciele rządu. Podkreśla to respekt i udział wspólnoty lokalnej, również muzułmańskiej, w chrześcijańskich świętach. O godz. 21.00 otwiera się drzwi do kościoła św. Katarzyny, w której będzie o północy Pasterka, i rozpoczyna się sprawdzanie biletów, które zostały rozdane pielgrzymom, jak również lokalnym chrześcijanom” – powiedział polski misjonarz.
„Tylko w Betlejem można powiedzieć, że ta historia Bożego Narodzenia ma swoje geograficzne umiejscowienie. Pielgrzymów w kościele św. Katarzyny witają klerycy franciszkańscy, którzy prowadzą modlitewne czuwanie. Poprzedza ono oficjalną część wprowadzającą, jaką jest godzina czytań, której przewodniczy patriarcha. Eucharystia z udziałem biskupów i ok. 150 kapłanów oraz ponad tysiąca wiernych rozpoczyna się odsłonięciem figurki Dzieciątka. Kładzie się ją w dekoracyjnej scenerii pod głównym ołtarzem. Jest to bardzo charakterystyczny detal betlejemskiej liturgii. Po Pasterce figurkę niesie się w procesji do Groty, gdzie w czasie proklamacji Ewangelii o Bożym Narodzeniu kładzie się ją najpierw na srebrnej gwieździe, wskazującej miejsce narodzenia Pana Jezusa, a następnie w tradycyjnym żłóbku. Dzieciątko zostaje tam do adoracji, aż do uroczystości Objawienia Pańskiego, czyli do 6 stycznia” – powiedział pracujący w Ziemi Świętej franciszkanin.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.