O władzy chrześcijanina, modlitwie wstawienniczej i hierarchii wśród duchów z ks. Arturem Ważnym, egzorcystą, współorganizatorem sesji, rozmawia Joanna Sadowska.
20 i 21 stycznia planowana jest sesja „Modlitwa uwolnienia”. Jak często organizowane są tego typu spotkania?
Ks. Artur Ważny: – Rzadko. Po raz pierwszy odbyła się ona rok temu w Łodzi, a zorganizował ją Ośrodek Odnowy w Duchu Świętym działający przy kościele księży jezuitów. Znają oni prostą metodę modlitwy i chcą, aby poznały ją również inne środowiska, które potem będą służyć potrzebującym.
Czy to znaczy, że taki ośrodek powstanie w diecezji?
– Nie, chodzi raczej o to, aby z naszego środowiska uformować animatorów, którzy mogliby pomagać. Kogoś to może dziwić, że to nie tylko ksiądz pomaga. A to właśnie jest piękne, że chrześcijanie sami z siebie – na mocy chrztu – mają pewną władzę, aby się modlić, i tę moc daje im Bóg. Bo tak naprawdę w większości przypadków ludzie mogliby sobie pomóc sami albo mogliby pomóc im inni ludzie czy też kapłani niebędący egzorcystami. Czasami niepotrzebnie wędruje się do egzorcysty. A nasza pomoc – bezpośrednio jako egzorcystów – mogłaby się ograniczyć tylko do kilku przypadków.
Podczas sesji poznamy tę modlitwę…
– Tak, mówić o niej będzie Neal Lozano z USA. Jest on koordynatorem wspólnoty „Dom Bożego Światła” i prowadzi modlitwę o uwolnienie według metody pięciu kluczy. Będzie to katecheza, która uporządkuje i ujednolici nasze spojrzenia na ten rodzaj modlitwy wstawienniczej. Sesja odbywa się z błogosławieństwem abp. W. Skworca i spodziewamy się, że weźmie w niej udział około dwóch tysięcy osób.
Czasami, ludzie, słysząc hasło „modlitwa o uwolnienie”, boją się. A niesłusznie.
– Najczęściej kojarzy się ona z jakimiś wielkimi siłami nieczystymi. A w świecie duchów jest przecież pewna hierarchia. Są duchy agresywne, mocne i potężne, ale są i słabsze, które odpowiadają np. za nasze lęki, niepokoje, frustracje, i z tego typu problemami możemy sobie radzić sami – prosząc o pomoc Jezusa – właśnie np. za pomocą modlitwy pięciu kluczy.
Ci, którzy zapiszą się na sesję, otrzymają zadanie domowe...
– Mają przeczytać książkę Neala Lozano „Modlitwa uwolnienia” cz.1 i 2. Dwa dni to nie jest dużo, aby dobrze poznać tę metodę. Po lekturze wiedza będzie już trochę usystematyzowana i łatwiej będzie nam przyswajać treści przekazane podczas konferencji.
Zapisy przyjmowane są do 7 stycznia, więcej informacji na: www.sesja.moscice.pl
Sesja „Modlitwa uwolnienia”
Sobota 21 stycznia
10.00 – zawiązanie wspólnoty (zespół Mocni w Duchu)
10.45 – konferencja I: „Uwolnienie jest Dobrą Nowiną”
11.45 – przerwa
12.15 – konferencja II : „Osoba musi wierzyć i pragnąć nawrócenia”
13.30 – obiad
15.00 – Eucharystia
16.30 – konferencja III : „Wolność jest w Chrystusie. To Jezus zwyciężył zło”
18.00 – kolacja
19.30 – koncert ewangelizacyjny Mocnych w Duchu
Niedziela 22 stycznia
9.30 – zawiązanie wspólnoty (zespół Mocni w Duchu)
10.00 – konferencja IV: „Aby wyrzec się Złego, trzeba podejść do Jezusa”
11.30 – przerwa
12.15 – konferencja V: „Błogosławieństwo Ojca”
13.30 – obiad
15.00 – Eucharystia z modlitwą uwolnienia
ok. godz. 17.00 – zakończenie
– Zanim weźmie się udział w sesji, trzeba przeczytać książkę Neala Lozano „Modlitwa uwolnienia” – mówi ks. Artur Ważny. Joanna Sadowska
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).