W styczniu 2012 r. prefekt jednej z najważniejszych watykańskich dykasterii – Kongregacji Nauki Wiary, kard. William Levada przejdzie na emeryturę i Benedykt XVI ogłosi nazwisko jego następcy – pisze w portalu vaticaninsider Marco Tosatti.
Wśród kandydatów na stanowisko prefekta Kongregacji Nauki Wiary watykanista dziennika „La Stampa” wymienia bp. Gerharda Ludwiga Müllera z Ratyzbony, prymasa Węgier, kard. Pétera Erdő oraz ordynariusza argentyńskiej metropolii La Plata, abp. Héctora Rubéna Aguera. Tosatti podkreśla, że kard. Levada otwarcie mówi, iż opuści swe stanowisko po Świętach Bożego Narodzenia, a przypomina, że 15 czerwca amerykański purpurat ukończył 75 lat – wiek w którym biskupi składają na ręce Ojca Świętego rezygnację z pełnionego urzędu.
Choć często papież przedłuża pełnienie misji, to w tym wypadku w grę wchodzą – jak twierdzi włoski watykanista – problemy zdrowotne. Jednocześnie zaznacza, że przed Kongregacją Nauki Wiary stają najpoważniejsze problemy doktrynalne i prawne Kościoła, w tym związane z osądzaniem duchownych – odpowiedzialnych za nadużycia seksualne wobec nieletnich.
64-letni bp Gerhard Ludwig Müller z Ratyzbony jest zaliczany jest do grona osobistych przyjaciół Benedykta XVI. W Niemczech jest uważany za obrońcę ortodoksji katolickiej a ponoć ostatnio poświęca więcej czasu na naukę języka włoskiego.
Innym kandydatem, zdaniem Tosattiego, jest 59-letni arcybiskup Budapesztu, kard. Péter Erdő, ceniony jako ekspert w dziedzinie prawa kanonicznego.
Abp Héctor Rubén Aguer ma 68 lat i znany jest jako obrońca życia.
Watykanista „La Stampa” zauważa, że kryterium wieku jest w tym wypadku dość istotne, gdyż 84-letni papież nie chciałby mianować kogoś, kogo zostawiłby „w spadku” na długie lata swemu ewentualnemu następcy.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.