Dymisja dyrekcji tzw. banku watykańskiego stawia pytania o przyszłość instytucji odpowiadającej za wspieranie finansowych działań Kościoła
Nie odpowiada prawdzie wysunięty wczoraj w prasie zarzut, jakoby bank watykański nie współpracował z włoskimi władzami w dochodzeniach dotyczących przypadków „prania brudnych pieniędzy”
Amerykański sąd uznał, że Watykan nie może być żadnym razie odpowiedzialny za próby prania brudnych pieniędzy przez fałszywego biznesmena Martina Frankla – donosi Andrea Tornielli w Vatican Insider. Sprawa ciągnęła się 10 lat.
Od dziś w Watykanie obowiązuje nowe prawo zapobiegające praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Zostało ono wprowadzone na mocy motu proprio Benedykta XVI z 30 grudnia ubiegłego roku. Ma ono chronić Watykan i Stolicę Apostolską przed nadużyciami finansowymi, a także wprowadzić w tym względzie najwyższe standardy przejrzystości finansowej, respektowane przez instytucje europejskie i międzynarodowe.
Stolica Apostolska ściąga do Watykanu włoskich specjalistów od walki z praniem brudnych pieniędzy. Jeden z nich, Francesco De Pasquale, został dziś dyrektorem wykonawczym powołanego niedawno przez Benedykta XVI urzędu kontroli finansowej.
Kardynał Attilio Nicora został mianowany w środę przez papieża Benedykta XVI przewodniczącym watykańskiego Urzędu Informacji Finansowej, który ma czuwać nad przestrzeganiem przepisów w sprawie przejrzystości operacji finansowych.
Po niedawnym (z 30 grudnia 2010 r.) wprowadzeniu przez Benedykta XVI nowych norm prawnych celem zapobiegania praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu watykańskie sądownictwo będzie miało jeszcze więcej pracy.
Watykan ogłosił, że w czwartek wprowadził w życie przepisy o zapobieganiu nielegalnym operacjom finansowym i walce z praniem brudnych pieniędzy. Wraz z dwoma dokumentami w tej sprawie opublikowano list papieża Benedykta XVI.
Państwo Watykańskie będzie miało swój bank centralny, któremu powierzone zostaną zadania kontrolne – donosi w dzisiejszym „Il Giornale” Andrea Tornielii.
Przeciąga się konflikt banku watykańskiego z włoskim wymiarem sprawiedliwości. Rzymski sąd apelacyjny nie przyjął wyjaśnień Instytutu Dzieł Religijnych i nie zgodził się na uwolnienie 23 mln euro skonfiskowanych we wrześniu pod zarzutem prania brudnych pieniędzy.