Delikatny makijaż, zadbane paznokcie, modne ubranie i piękny uśmiech. Ich naturalna, zewnętrzna kobiecość jest pewnym narzędziem. Ważne jest to, co wewnątrz, i przykład, którym mogą pociągać innych ku Bogu.
To nie jest schronisko dla bezdomnych, lecz miejsce, gdzie ludzie pomagają sobie i innym. Nie są niepoprawnymi optymistami, bo rzeczywistość jest tu często szara i skrzecząca, ale z nadzieją patrzą w przyszłość.
Bananowe gaje tworzą zielony dywan. Przecinają je poletka z fasolą i proso. Obfitujące w wodę doliny zajmują pola ryżowe. Krajobraz Rwandy jest zapowiedzią miejscowej kuchni. Przyczepione do górskich zboczy gliniane chaty opowiadają zarazem o niełatwej doli tutejszej ludności.
I chciałabym iść na pielgrzymkę, i boję się – powiedziała pani Halina i zrobiła smutną minę. A czego tu się bać, skoro od setek lat tysiące osób pielgrzymują, docierają do celu i dobrze się mają? Chociaż oczywiście bywa trudno…
Siostra Norberta ciągle dostaje listy. Ma problemy ze wzrokiem, więc nie może wszystkim odpisywać. Ale dobrze widzi każdego z piszących: więźniów, narkomanów, alkoholików, dziewczyny ulicy.
– Nigdy nikogo o nic nie prosiłam, chociaż czasem popłaczę sobie w kącie, zwłaszcza kiedy mój syn przychodzi smutny ze szkoły, bo dzieci powiedziały, że ma kurtkę jak spod śmietnika albo wieśniacką czapkę.
Marek nie wygląda na kogoś, kto kiedyś był numerem jeden wśród bojówkarzy i fanem muzyki techno. Dziś, jak zapewnia, jest innym człowiekiem.
- Jezus oddał życie również za ciebie! - mówiła s. Helena do islamisty, kiedy przystawiał jej lufę do gardła.
Na całym świecie w 129 krajach pracuje 16.385 Salezjanów, a w 90 krajach – 14.665 Salezjanek. Polskich Salezjanów jest 1.050, a Salezjanek 445. Aktualnie na misjach pracuje 130 polskich salezjanów w 42 krajach i 35 polskich salezjanek w 15 krajach świata.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.