Głosił niezmierzone miłosierdzie Boga, które przezwycięża wszelkie zło i każdy grzech. Ormiański mnich, doktor Kościoła, św. Grzegorz z Nareku. Geniusz wglądu w ludzkie serce.
Pozostawiam wam pokój, obdarzam was moim pokojem. Ale Ja nie obdarzam was w taki sposób, jak czyni to świat. Nie pozwólcie, aby wasze serca były wstrząśnięte i nie lękajcie się. (J 14, 27)
Pod Damaszkiem pobożny i uczony Szaweł stracił wszystko. Świętą rację, cel życia i przekonanie o własnej doskonałości. Tylko pozazdrościć.
W XXI wieku jesteśmy skazani na coś, co nazywa się reklamą; bez różnicy czy tego chcemy, czy nie, jesteśmy nią otoczeni, bezpośrednio czy pośrednio uczestniczymy w „festiwalu” produktów, firm, osób...
Podczas koncertu na żywo zostanie nagrana kolejna płyta grupy. – To będzie profesjonalna muzyka na profesjonalnej scenie. Całość będzie modlitwą – mówi Angelika Jędrzejowska.
Podobno klucz do komnaty miał „pod wycieraczką”, o czym wszyscy wiedzieli, by zawsze każdy mógł do niego przyjść. – U nas drzwi są cały czas otwarte – mówią tarnowscy filipini.
Rose Moyer i jej mama sprawiły, że po wielu latach modlitwy ich niewierzący mężowie odnaleźli Boga. Nie taka jednak powinna być kolejność.
- Chcemy wracać do stanu pierwotnego. Tym stanem była jedność. Została ona utracona przez ludzkie działania – mówi ks. Dariusz Ławik, diecezjalny referent ds. ekumenizmu.
W 1700. rocznicę Edyktu mediolańskiego, który przyniósł chrześcijanom swobodę wyznawania swojej wiary w cesarstwie rzymskim, w Paderbornie otwarto wystawę „Credo – chrystianizacja Europy w średniowieczu”. Ta imponująca ekspozycja w trzech różnych muzeach Paderbornu nazwana została „epokową” i w pełni zasługuje na tę nazwę.
Przyszłość Unii Europejskiej nie zależy jedynie od gospodarki i finansów, ale również od postawy duchowej i nowej mentalności – przypominają przewodniczący episkopatów Unii Europejskiej. W kontekście pandemicznego kryzysu postanowili wystosować „przesłanie nadziei i wezwanie do solidarności” do instytucji unijnych i do państw członkowskich.
Elżbieta gorszyła otoczenie. Gdy jej mąż, landgraf Ludwik, wracał do zamku, rzucała mu się na szyję i całowała w usta. Wielokrotnie! Przy ludziach!