Na ostatnim postoju drugiego dnia, boisko w Babicy pod Wysoką zmieniło się w wielką salę taneczną pod gołym niebem. Sił nie odebrał im ani upał, ani prawie 30 km w nogach! Zdjęcia: Urszula Rogólska /GN
Mały wypad na Żuławy Wielkie. Po dnie morza. Między rzeki. Jeszcze dalej niż północ. W krainę, gdzie gotyk jest „na dotyk”. By dotknąć miejsc, w których szturmowała niebo niezwykła stygmatyczka. Zdjęcia: Henryk Przondziono /Foto Gość