O diecezjalnej centrali, młodzieży w radach parafialnych oraz rozczarowaniu zagranicznymi dokumentami z ks. dr. Andrzejem Jaroszewiczem rozmawia Roman Tomczak.
Oazy zaczęto organizować w Rzymie w 1979 roku.
Bp Henryk Tomasik odwiedził wszystkich naszych księży pracujących w Afryce. – To była dla mnie lekcja życia – mówił po powrocie.
Ci, którzy go znali, wysławiali jego pańską łagodność, spokojną równowagę, panowanie nad sobą, prawość, lojalność, przytomność umysłu i szczególną skłonność do medytacji.
Góry pokochał już w szkole średniej. W seminarium odkrył ich mistykę. Teraz jako ksiądz od kilku lat uprawia wspinaczkę i chce miłością do niej zarazić swoich wychowanków.
Pojechałem do Barbastro szukać śladów świętych, którzy byli związani z tym miasteczkiem. Szukałem przeszłości, a znalazłem przyszłość: autentyczną, żywą wiarę i rozwijającą się pobożność.
Tajemnicę Wcielenia Syna Bożego czci Kościół osobną uroczystością Zwiastowania Pańskiego, obchodzoną dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem.
Łukasz, zwany Wiecznym, pił kilkanaście piw dziennie. Do tego wódka. Czasem jabol. Po pięciu miesiącach zostawiła go żona. Dno butelkowego dna. A Pan powiedział Wiecznemu: kocham cię! I Wieczny wrócił.
Ludowa religijność przybiera czasem zaskakujące formy. Wystarczy, by jakiś nawiedzony emeryt zaczął głosić, że spotyka się z Jezusem albo Matką Bożą, a na pewno nie zabraknie ludzi mu wierzących. W prawie każdym województwie w Polsce jest wioska z lokalnym "wizjonerem". Jedyną jego pracą jest głoszenie co pewien czas fantazji – rzekomych przesłań z Nieba.
Święta naszych misjonarzy w Afryce i Papui Nowej Gwinei.
Dając się prowadzić Pismu Świętemu, przeszła ona drogę głębokiej jedności z Panem, dochowując zawsze pełnej wierności Kościołowi.