Za wojną w Syrii stoją międzynarodowe interesy ekonomiczne.
Handel bronią i walka o wpływy stanowią największą przeszkodę w budowaniu światowego pokoju. Na progu Nowego Roku wskazuje na to stały przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy agendach ONZ w Genewie.
To były dwa strzały. Pierwszy - w tył głowy, drugi - na dobicie. Prześladowanie zaczęło się jednak wcześniej. Już w chwili aresztowania w siedzibie gestapo zdarto z niego sutannę. W polskim Kościele obchodzimy dzisiaj Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego w czasie II wojny światowej.
„Pokój to temat, którego nie może zabraknąć w edukacji społeczno-politycznej. Ale niestety, w obliczu obecnej sytuacji, jest to pilnie potrzebne”.
Liban potrzebuje jedności i sprawiedliwości, a nie kolejnej wojny wywołanej polityczną czy religijną wendettą.
Widząc w drugim przede wszystkim zło możemy przegapić nie tylko szmer delikatnego powiewu, ale i całą wichurę.
Afrykańscy prezydenci z wielkim trudem oddają władzę. To, że gdy jej nie oddają rządzone przez nich kraje pogrążają się w konfliktach i cierpią niewinni ludzie mało już ich interesuje. By nie powiedzieć, że wcale…
W obliczu komplikującej się sytuacji międzynarodowej wokół Syrii tamtejsi wyznawcy Chrystusa są wystawieni na wielką próbę. Mówił o tym Radiu Watykańskiemu bp Antoine Audo z Aleppo.
Wojna w Syrii trwa i będzie trwała. Tak długo, jak jej prowadzenie będzie się opłacało tym, którzy za nią stoją. A zwykli ludzie w tym konflikcie ginący, głodujący, cierpiący i pukający dziś do bram Europy? To tylko nawóz historii.
A. Bodnar: Jego słowa o dialogu są umacniającą wskazówką w sytuacji, gdy życie publiczne zdominowały polityczne wojny i personalne rozgrywki.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów