A. Bodnar: Jego słowa o dialogu są umacniającą wskazówką w sytuacji, gdy życie publiczne zdominowały polityczne wojny i personalne rozgrywki.
Biuro RPO - Budujmy mosty, nie mury - wzywał abp Alfons Nossol po otrzymaniu nagrody Nagrodę wręczono w czwartek 19 października w Willi Decjusza w Krakowie.
To wyróżnienie dla osób i organizacji pozarządowych za ich działania na rzecz pokojowego współistnienia i współdziałania społeczeństw, religii i kultur.
Opolski arcybiskup senior otrzymał ją w kategorii Osoba; prócz niego w kategorii Organizacja Pozarządowa wyróżniona została Fundacja Barzaniego (Barzani Charity Foundation-BCF).
- Kiedy się zastanawiamy, skąd się biorą tacy giganci myśli i pracy, to odpowiedź nasuwa się jedna: ze Śląska. Z jego polsko-śląsko-niemieckiej historii i różnorodności. Z przeplatających się żywiołów narodowych, religijnych, językowych - mówił o laureacie Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich RP, wygłaszając laudację. - To właśnie Śląskowi ksiądz arcybiskup wydaje się zawdzięczać swoją duchową urodę i intelektualną otwartość. Ta ziemia, chociaż w życiu wiele razy ciężko go doświadczyła, tchnęła w niego wiarę. Do Boga i do ludzi - dodał.
A starając się opisać „dzieło księdza arcybiskupa Alfonsa Nossola, jednej z najwybitniejszych postaci współczesnej polskiej i śląskiej historii, człowieka tylu talentów, życiowych przejść, pięknych myśli i chwalebnych czynów, że starczyłoby tego na całą epopeję”, podkreślał nie tyle jego dorobek naukowy i publikacje, co głębię myśli, posłannictwo i pasje: kapłaństwo, śląskość i służbę ludzkości.
- W każdej z tych ról księdza arcybiskupa odnaleźć możemy ten sam, dominujący motyw: miłość do ludzi. Głęboką wiarę w ich możliwości i dobrą wolę - mówił. A nawiązując do spotkania z arcybiskupem i rozmowy o trudnych, współczesnych sprawach, kwestii, jak sobie radzić z falą złych emocji, ostrych podziałów i konfliktów, przypominał jego opinię: „Rozwiązaniem jest dialog. To jest język macierzysty ludzkości, bo wroga zamienia w przeciwnika, a przeciwnika w przyjaciela”.
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Bóg - służenie mu poprzez kapłaństwo oraz drugi człowiek - to główne wyznaczniki w życiu abp. A. Nossola Docenił jego zaangażowanie na rzecz osób najuboższych, seniorów i chorych, duchowego dziedzictwa tej ziemi i ekumenizmu. Wspomniał też odprawioną przez niego Mszę Pojednania między narodami polskim i niemieckim w Krzyżowej, w 1989 r., w trakcie której premier Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Helmut Kohl przekazali sobie znak pokoju.
Abp. Nossol przyjmując nagrodę, zaapelował o dialog i nastawianie się na budowanie mostów. Wzywał, by skończyć z budowaniem nowych murów. Mówiąc o wartości patriotyzmu, przypomniał słowa Jana Pawła II, że musi być on kształtem miłości, a nie nienawiści.
Nawiązując do Mszy Pojednania, która przypieczętowała upadek dwóch murów: muru berlińskiego i muru nienawiści, podkreślił: - Rodzeństwa sobie nie wybieramy. Sąsiadów też. Musimy z nimi żyć w twórczym pokoju.
Polską Nagrodę im. Sérgio Vieira de Mello ustanowiono z inicjatywy Stowarzyszenia Willa Decjusza w roku 2003 na cześć Sérgio Vieira de Mello, wieloletniego pracownika ONZ, pełniącego funkcję Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (2002-2003), wysłannika sekretarza generalnego ONZ ds. Iraku, który w czasie pełnienia tej funkcji zginął w zamachu bombowym.
Nagrodę przyznaje Kapituła, w skład której wchodzą m.in. przedstawiciele prezydenta RP, Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, ambasad i konsulatów, Instytutu Pamięci Narodowej i Rzecznika Praw Obywatelskich. Pierwszymi jej laureatami byli Tadeusz Mazowiecki i Stowarzyszenie „Jeden Świat”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.