Jacek Wnuk, prezes Centrum Wolontariatu w Lublinie: – Coraz mniej osób chce pracować z uchodźcami. Wynika to ze strachu, jaki jest nieustannie podsycany wobec obcych.
Jacek Wnuk, prezes Centrum Wolontariatu w Lublinie: - Coraz mniej osób chce pracować z uchodźcami. Wynika to ze strachu, jaki jest nieustannie podsycany wobec obcych. Dziś Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.
Czy Akcja Katolicka to tylko odkurzony relikt zamierzchłej epoki? Czy raczej ciągle aktualny sposób na formację „aktywnego katolika”?
Matka Boska ma urodę góralki i mieszka w lipowym domku Za Kuźnią. Pobożna historia tego miejsca sięga czasów powojennych. Jako wotum za przeżycie śmiertelnej zawieruchy Władysław Bartas zbił prosta kapliczkę z desek, a za szybką umieścił małą figurkę Madonny.
Przez długie miesiące koczowali na dworcu w Brześciu. Teraz znajdują się w ośrodkach dla uchodźców. Świętowali razem z Polakami i Czeczenami mieszkającymi w Lublinie od lat. Jednak nie wszystkim z nich udało się przekroczyć polską granicę.
Ksiądz Andrzej Cieszkowski pracuje w miejscu, w którym krokodyle podsłuchują ludzi. Zaczyna tam brakować jednego pokolenia i dziadkowie stają się rodzicami, a w Święta Bożego Narodzenia nie ma wieczerzy wigilijnej.
Kościół zyskał niedawno nowego świętego: czternastoletni José Sánchez del Río, znany z filmu „Cristiada”, wyprasza u Boga łaski dla wszystkich, którzy się do niego zwracają.
Nie jest łatwa, bo zrzuca wierzchnie okrycie duszy, a wtedy człowiek widzi siebie w prawdzie.
Nie pozwól, żeby Twoje serce poszło do ziemi, kiedy umrzesz. A jeśli serce jest słabe - to może inne Twoje organy komuś przedłużą życie?
Streszczeniem całej Ewangelii jest przykazanie „Miłujcie się wzajemnie tak, jak Ja was umiłowałem”. Podstawowym powołaniem jest wzajemność. To dotyczy wszystkich.
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.