Ci pierwsi żegnają się z białymi myszkami. Ci drudzy nie trawią już zataczających się koszmarów. Tutaj imprezują razem. Pociąga ich trzeźwość.
Zdiagnozowane zagrożenia zostały wyeliminowane – zgodnie zapewniają organizatorzy Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
To, czego apostołowie doświadczyli 2 tys. lat temu, wciąż się dzieje, i to obok nas – w większych i mniejszych ośrodkach diecezji. Duch działa, a my jesteśmy tego świadkami.
Z nieba leje się żar. Termometry wskazują 32 st. C w cieniu. Ale setki osób, zamiast nad wodę, pojechało w tym dniu do Zembrzyc. Na rekolekcje, które prowadził ojciec John Bashobora z Ugandy.
Nigdy nie wiadomo, kogo przyprowadzi tu Ta, która czuwa nad nimi od ponad 70 lat.
– To miejsce wyzwala w ludziach dobro – mówią po prostu. Na wielkie słowa wzruszają ramionami. Nie ma nic wielkiego w karmieniu łyżeczką czy szorowaniu podłóg. Ale jest miłość.
W Galilei spotkali się z Jezusem żywym i działającym. Pozbyli się lęku, smutku, niepokoju. Zyskali radość, zaufanie Bożej opatrzności, spokój. Tym się dzielą z innymi.
– Każde maryjne sanktuarium jest miejscem budowania więzi. Świątynia Królowej Pokoju w Otyniu także.
Zamiast likwidować szkołę wiejską, lepiej przekazać ją rodzicom. W ten sposób udało się uratować już ponad 350 placówek.
Tekst homilii kard. Stanisława Dziwisza wygłoszonej podczas Mszy pogrzebowej kard. Franciszka Macharskiego.
"Jaki w tym heroizm? Odkomenderowała Najświętsza Pani do obsługi trędowatych, to i jestem, ot i cała parada".