Słowa pieśni "Zmartwychwstał Pan" w języku chorwackim i polskim mieszały się z dźwiękiem tamburyna i gitar oraz słowami Toniego z Włoch, który na schodach ratusza dawał świadectwo. Wszyscy nad głowami mieli slacklinerów, po raz pierwszy przemierzających podniebny odcinek między Bramą Krakowską a ratuszem.
Przyjechali, by spotkać się w Polsce z papieżem, ale przede wszystkim, by doświadczyć wspólnoty z Kościołem w Europie. Cztery dziewczynki ten wyjazd zapamiętają na całe życie. To w Polsce przyjęły I Komunię św.
Widowisko przedstawiające historię Abrahama, Litania do Wszystkich Świętych, wspólna modlitwa w różnych językach świata, adoracja Najświętszego Sakramentu oraz koncert Mate.O. Tak wyglądała trzecia część spotkania na Arenie Lublin.
Choć nasz język jest im zupełnie obcy, świetnie potrafią odśpiewać hymn ŚDM po polsku. Od kilku dni szaleją za ruskimi pierogami i pomidorówką.
Mówią, że język polski jest trudny. Nie wiedzieli jednak jak trudny potrafi być polski taniec. Młodzież, którą od kilku dni goszczą kaliszańskie Ogniska Światła i Miłości, uczyła się w Wąwolnicy tańczyć krakowiaka i poloneza.
Choć kościoły we Francji nie są tak oblegane jak w Polsce, to młody francuski Kościół ma się dobrze, co widać po liczbie uczestników ŚDM przybyłych do Lublina.
Dotarli wczoraj wieczorem autobusem z Krakowa. Po 15-godzinnej podróży znaleźli się u rodzin, które wyczekiwały na nich przed kościołem księży pallotynów w Lublinie. Dziś po pierwszej nocy spędzonej u polskich rodzin są pełni radości i nadziei na dobre spędzenie czasu.
Głoszą Ewangelię ludziom, którzy w Kościele są często tylko formalnie albo zupełnie od niego odeszli. Funkcjonują już nie tylko w Polsce.
Ks. prof. Andrzej Szostek o swoich naukowych autorytetach, byciu studentem oraz „szefowaniu” na KUL.
Patent na zatrzymanie młodych w Kościele: "marnowanie" z nimi czasu – przekonuje duszpasterz młodych na lubelskiej Poczekajce.
Św. Jan Gabriel Perboyre życie spędził na niesieniu pomocy bliźnim - posłudze pięknej i wymagającej.