Idźcie na roraty. Pilnie słuchajcie czytanej ewangelii – każdego dnia jest w niej obecny motyw nadziei. Motyw i temat, nie słowo. Słuchajcie i starajcie się rozumieć!
– To było 14 lat temu. Mieliśmy już czwórkę dzieci – najstarsze 5 lat, a najmłodsze kilkutygodniowe. Zwierzyłam się przed Bożym Narodzeniem koleżance, że jestem załamana, bo nie udało mi się nawet umyć okien. Odpowiedziała mi bardzo mądrze: „bez tego Bóg i tak się narodzi” – wspomina Sylwia Wytykowska.
Zaskoczył mnie deklaracją „ja nie wierzę w Boga”. Nie wiem, czy to tak wyszło, czy pauza była zamierzona. Bo padło drugie zdanie, krótkie bardzo: „ja wiem”.
Czy można być nieszczęśliwym księgowym w niemieckiej firmie, a szczęście odnaleźć, wędrując w kurzu autostrad? Można, jeśli jest się wędrowcem urodzonym w Karkonoszach, a autostrada prowadzi do Santiago de Compostela.
Sanktuarium w Ropczycach, jedno z najważniejszych w Diecezji Rzeszowskiej, może poszczycić się bardzo długą historią. Pielgrzymowano tam już w XVI wieku.
Parafia św. Łukasza Ewangelisty
Nigdy nie jesteśmy gotowi na przyjęcie cierpienia. Potrzebny jest silny filar wiary. I często tym filarem staje się przykład ktoś, po kim nigdy nie spodziewalibyśmy się, że nauczy nas dźwigać nasze cierpienie.
Prosta forma i krótka treść to najlepszy nośnik Ewangelii dla współczesnego człowieka – przekonują założyciele sklepu z chrześcijańskimi przedmiotami.
- Ludzie różnie patrzą na nasze dzieci. Nieraz komentują, że im nauka religii czy sakramenty święte nie są potrzebne. A przecież Pan Jezus w centrum stawiał właśnie dziecko – mówi s. Jolanta Radomyska SSpS, katechetka w Zespole Szkół Specjalnych w Raciborzu.
– Mogę śmiało powiedzieć, że 12 sierpnia 2002 r.drugi raz się narodziłem. Miałem wtedy 50 lat – mówi Jan Statuch.
„Śląsk jako problem socjologiczny" - m. in. tym tekstem bł. Emil Szramek, męczennik z Dachau, przeszedł do historii.