Naziści zburzyli tę świątynię do fundamentów. Ale nie udało im się zniszczyć figury Chrystusa z jawnogrzesznicą. Przyszli "nasi" i dokończyli dzieła. Nie oszczędzili nawet tablicy ku czci bohaterów Powstania Warszawskiego.
Nie doszło do zapowiadanego montażu figury śp. ks. Jankowskiego przez Społeczny Komitet Budowy Pomnika. Działacze nie chcą eskalować konfliktu i wybierają prawną ścieżkę wskazaną przez gdańskich urzędników. Jednak, jak zapowiadają, pomnik stanie na swoim miejscu.
6 lipca wieczorem, po 10 km drogi, do kościoła w Stoszowie, gdzie znajduje się łaskami słynąca figura MB Pocieszenia, przybędzie pielgrzymka. Organizuje ją Wiesław Najdek, w dzieło włączają się duchowni, a miejscowy kościelny, Andrzej Gierczak cieszy się, że sława świątyni rośnie.
Zdjęcia: ks. Roman Tomaszczuk /GN