Liban, w którym przed tygodniem gościł Benedykt XVI, w miniony piątek ponownie stał się areną muzułmańskich protestów przeciwko znieważaniu Mahometa.
Swój udział potwierdziło ponad 50 krajów, w tym Birma, Afganistan, Sudan Południowy, Zambia, DRK, Liban, Ekwador, Peru, Kazachstan oraz Bośnia i Hercegowina.
Liban, który we wrześniu oczekuje wizyty Benedykta XVI, boryka się stale z trudnościami polityczno-gospodarczymi i wciąż utrzymującymi się pozostałościami konfliktów zbrojnych.
„Liban jest w całkowitym upadku (…). Kryzys (…) dotyka wszystkich poziomów życia (…). Nigdy, nawet w trakcie wojny domowej w latach 1975-1990, nie było tak źle” – mówi Radiu Watykańskiemu s. Marie Antoinette Saadé. Przewodnicząca Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich w tym bliskowschodnim kraju wskazuje na ciężką sytuację ludzi, w dużej mierze spowodowaną niespotykaną skalą korupcji pośród klasy politycznej.
Patriarcha maronicki opuszcza Liban, by udać się na konklawe. Kard. Bechara Boutros Rai przedtem zatrzymuje się jeszcze w Moskwie
Trzy kraje o najwyższym odsetku katolików deklarujących uczestniczenie w mszy świętej co najmniej raz w tygodniu to Liban, Kenia i Nigeria.
Liban stoi na skraju wojny religijnej, podobnej do tej, jaka wyniszcza Irak i Syrię – uważa jeden z maronickich biskupów w tym kraju, Mansour Hobeika.
Liban wciąż nie podniósł się po dramatycznej eksplozji sprzed trzech lat – alarmuje w rocznicę tragicznych wydarzeń w Bejrucie Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Ks. prof. Waldemar Cisło zwraca uwagę na ciągłą emigrację, powszechne ubóstwo i ograniczanie przez rodziny wydatków na naukę. „Jak odbudować kraj, gdy wyjeżdżają z niego młodzi i wykształceni, a szkoły katolickie walczą o przetrwanie?” – pyta wykładowca UKSW.
W swym przemówieniu na zakończenie dnia refleksji i modlitw za Liban Franciszek wytyczył program dla naszego kraju – uważa kard. Bechara Boutros Rai, patriarcha Kościoła maronickiego.
Liban nadal żyje, ponieważ ma wiarę. Zniszczyli nasze domy, zabrali nasz dobytek i naszą przyszłość, ale nie mogą zniszczyć naszej wiary – mówi o. Michel Abboud dyrektor tamtejszej Caritas.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.