– W przyszłości chcę zostać świętym – mówi Mateusz Golonka. – Innej opcji nie biorę pod uwagę.
Mają pogruchotane życie przez tych, którzy powinni byli je chronić. W Nierodzimiu próbują je poskładać. Wracają do życia. Dosłownie
Warto śnić odważne sny, snuć odważne plany i powierzać je Panu Bogu. Sen księdza Bosko o ewangelizacji jest snem, który dziś każdego dnia realizują jego następcy na wszystkich kontynentach świata. Spełnionym snem.
O bardziej i mniej oficjalnych hasłach, skażonym klubie Bolko i bp. Edwardzie Dajczaku z ks. Krzysztofem Orą, dyrektorem wydziału duszpasterskiego świdnickiej Kurii Biskupiej rozmawia ks. Roman Tomaszczuk.
Starość jest znakiem obecności Boga.
Są nieprzeciętni. Zdolni i pracowici. Ich sukcesy świadczą o sukcesie samego pomysłu na ten niecodzienny monument dla Jana Pawła II.
Ewakuowane zakonnice w kamizelkach ratunkowych, narzuconych na białe habity, przeszły gęsiego po blatach stołów na zalanym parterze. Wokół pływały lodówki, pralki i tapczany.
Siostra Emiliana Minuta podczas niemieckiej okupacji w beczce po jedzeniu wywiozła z radomskiego więzienia kilku więźniów politycznych. Gdy władze komunistyczne nie chciały dać ziemi pod planowany kościół, zakonnice oddały swój ogród.
Relacjonują na żywo pielgrzymki, dbają o jak najlepsze zdjęcia. Wyciągają smaczki z dawnych ogłoszeń. Żurnaliści w parafiach pracują na pełen gwizdek.
Co zrobić, by przyjęcie tego sakramentu nie było „uroczystym pożegnaniem z Kościołem w obecności biskupa”?
Papież Jan XXIII od pierwszych dni swego pontyfikatu nosił się z myślą zwołania soboru ekumenicznego.