Miejsce dla wszystkich

Ks. Roman Tomaszczuk: Kupa… i siła – dwa słowa połączone spójnikiem – czemu takie hasło pobożnego przedsięwzięcia?

Ks. Krzysztof Ora: „Jedność w różnorodności – moc w ewangelizacji” – tak brzmi oficjalne hasło II Forum Ewangelizacyjnego Diecezji Świdnickiej. Kilkunastoosobowy diecezjalny zespół ds. nowej ewangelizacji, który zawiązał się kilka miesięcy temu, uznał, że wzorem roku ubiegłego potrzebne jest także tzw. nośne, reklamujące forum hasło. Podczas rozmów padła propozycja hasła: „W kupie siła”. Zastanawialiśmy się, czy jest ono trafione. Zakładam, że nie zabraknie osób, które ocenią je jako mało kościelne. I nie mam zamiaru się sprzeczać. Powiem jednak może nieco przewrotnie: o takie hasło właśnie chodziło. Można było zaproponować bardziej pobożne zawołanie, ale skoro jest to forum nowej ewangelizacji, to takie hasło w jakiś sposób wpisuje się w jej założenia. Chodzi przecież o nowy, a przemawiający i zwracający uwagę odbiorcy przekaz istotnych treści, nawet jeśli ten komunikat byłby w pierwszym skojarzeniu może mało ortodoksyjny.

Mrówki na plakacie pełnią jakąś funkcję, prócz czysto poglądowej, bo przecież nikt z tak bliska tych sympatycznych owadów nie ogląda?

Te plakatowe mrówki chyba jakoś tłumaczą też hasło. Od wysiłku, zaangażowania każdej mrówki zależy, czy uda się wykonać coś, co przerasta siły każdej z nich z osobna. Warto się przyjrzeć pracy tych owadów, by zastanowić się, o co chodzi dzisiaj w nowej ewangelizacji. Nie mam wątpliwości, że w przekazie Ewangelii potrzebujemy zjednoczenia sił i współpracy chryzmatów. Wiele wspólnot odkrywa i już realizuje powołanie ewangelizacyjne. Wydaje się jednak, że wzajemne poznanie się, otwarcie się na współpracę jest zadaniem, do jakiego jesteśmy wszyscy zaproszeni, by dzieło głoszenia Dobrej Nowiny było od strony ludzkiej skuteczne.

Skąd przekonanie, że I Forum Ewangelizacyjne było czymś wartym powtórzenia?

Przed rokiem, kiedy spotkaliśmy się na forum, byłem pozytywnie zaskoczony sporym zainteresowaniem tym wydarzeniem. W pięćsetosobowej sali klubu Bolko zabrakło wolnych miejsc. Wówczas zapisały się osoby reprezentujące bardzo różne formacje w Kościele: byli księża, osoby konsekrowane, katecheci, szafarze nadzwyczajni, członkowie bardzo różnych wspólnot formacyjnych. Już wtedy mieliśmy wespół z innymi osobami przekonanie, że trzeba kontynuować takie spotkania. W tym roku gorąco zapraszam do udziału w forum osoby z różnych z stron Kościoła, którym leży na sercu sprawa ewangelizacji. Tematyka forum jest ułożona z myślą o różnorodności, jaką stanowimy na co dzień.

A tak na marginesie, myślisz, że po koncercie Vadera Bolko wciąż jest dla nas dobrym miejscem spotkań formacyjnych czy kulturalnych?

Klub Bolko pewnie jeszcze nie jeden raz – jeśli tylko będziemy mogli się tam spotkać – będzie przez nas wykorzystany do promocji dobra. Szkoda, że to miejsce ma na swoim koncie występ satanistycznego zespołu. Na pewno jednak, nie uznaję klubu Bolko za miejsce stracone. Przecież zło mamy dobrem zwyciężać.