Duszpasterstwo ludzi starszych wiekiem

Starość jest znakiem obecności Boga.

Reklama

Pismo św. o starości.

Szacunek jakim należy darzyć ludzi starszych wiekiem, co podkreśla także Sobór Watykański II, opiera się na wspólnej wszystkim ludziom godności osoby, stworzonej na obraz i podobieństwo Boże. Objawienie Boże ukazuje nam pozytywny sens starości. W jego świetle widzimy przede wszystkim długie lata życia jako nagrodę za przestrzeganie przykazań i bojaźń Bożą, albo też okazję do poprawy i pokuty. Długie życie daje ludziom starszym doświadczenie, dzięki któremu posiadają mądrość i mogą służyć radą młodszemu pokoleniu. Jednak nawet niezależnie od tego i niezależnie od przymiotów osobistych, należy się według Pisma św., szacunek dla ludzi starszych. W sposób szczególny zobowiązane są do tego dzieci, które także powinny zapewnić konkretną pomoc i opiekę rodzicom będącym w podeszłym wieku. Dla samych zaś ludzi starych ich wiek powinien być naznaczony nadprzyrodzoną nadzieją dzięki której zbliżający się koniec ziemskiego życia będzie radosnym oczekiwaniem spotkania z Jezusem Chrystusem i przejścia do prawdziwego życia. Starość stanie się w ten sposób znakiem obecności Boga, nieśmiertelności życia i przyszłego zmartwychwstania. Będzie świadectwem eschatologicznym, jakie mogą dawać ludzie starsi.

Sytuacja społeczna ludzi starszych.

Powyższe zasady zawarte w Piśmie św. i głoszone przez Kościół Katolicki są szczególnie ważne i godne podkreślenia ze względu na współczesne stosunki społeczno-kulturowe, w których wysoką wartość upatruje się głównie w produkcyjnej przydatności człowieka, a wobec tego mniejszą użyteczność społeczną przyznaje się ludziom w podeszłym wieku. W każdym społeczeństwie żyła zawsze pewna grupa ludzi starych czy nawet bardzo starych, jednak ich sytuacja była inna niż we współczesnym społeczeństwie. Mieli oni w społeczeństwach przeszłości większe znaczenie, a nawet odgrywali rolę przywódczą. Było tak przede wszystkim w życiu rodziny i wiązało się z jej typem patriarchalnym. Ludzie starzy byli przekazicielami tradycji i wprowadzali młodsze pokolenie w życie społeczne.Zmiany cywilizacyjne i kulturowe, jakie zachodzą we współczesnym społeczeństwie, dotknęły i tego odcinka. Pod wpływem tych zmian wykształtowała się rodzina typu partnerskiego, a w sposobie prowadzenia gospodarstwa domowego jest to tzw. rodzina podstawowa, składająca się tylko z rodziców i dzieci. Ze względów ekonomicznych ciasne mieszkania często nie ma w niej miejsca dla ludzi starych. Waga jaką przypisuje się wykształceniu i specjalizacji umniejsza wartość autorytetu ludzi starych, gdyż nie uznaje się potrzeby odwoływania się do ich doświadczenia życiowego. Dodatkowo jeszcze przejście na emeryturę i bezczynność zawodowa może byt przeżywane jako zepchnięcie na margines znaczenia społecznego i stąd jeszcze dotkliwiej jest odczuwane uczucie osamotnienia człowieka starego. W najgorszej sytuacji są osoby starsze bezdzietne albo opuszczone i zaniedbane przez swoje dzieci. Instytucje opieki społecznej, które stworzono dla ludzi star szych, emerytów i rencistów Domy Starców, Rencistów. Domy Spokojnej Starości itp., obok swego pozytywnego znaczenia mają jako środowisko ujemny wpływ na ludzi starych. Niekorzystne dla ich procesów psychicznych jest starzenie się wśród ludzi starych.

Niewątpliwym osiągnięciem współczesnej medycyny jest przedłużanie wieku ludzkiego. Z tym związane jest powiększanie się ilości ludzi starych. Ta kategorii wieku stanowię aktualnie w Polsce ok. 10 % ogółu ludności, z tym że stwierdza się stalą tendencję jej wzrostu. Sytuacja społeczno-demograficzna ludzi starych na terenie Diecezji Katowickiej jest w zasadzie podobna do sytuacji ogólnej. Ilościowo ludzie starzy stanowią tu taki sam procent ogółu ludności, jak w całej Polsce. Warunki industrializacji i urbanizacji charakteryzujące życie na terenie Diecezji Katowickiej powodują, że większość ludzi starych mieszka w miastach. Można na­wet zaobserwować gwałtowne ,,starzenie się" niektórych parafii miejskich, zwłaszcza w centrum miast, na skutek wyprowadzania się młodych małżeństw do nowych osiedli mieszkaniowych usytuowanych na peryferiach miasta.

W parafiach wiejskich oraz takich, które mniej dotknięte są procesem przebu­dowy przestrzennej, stwierdza się istnienie tzw. rodzin złożonych, tzn. że ludzie starzy mieszkają razem ze swoimi dziećmi i wnukami. Na skutek pracy zawodowej obojga małżonków dziadkowie są często opieku­nami i bezpośrednimi wychowawcami swoich wnuków. Opieka jaką sprawują nad swoimi wnukami ma jednak często charakter przejściowy. Jest prawdziwą tragedią dla starych dziadków odsunięcie ich, kiedy stają się niepotrzebni, nie tylko od zajęć opiekuńczych nad wnukami, ale w ogóle od rodziny i umieszczenie ich w Domu Starców.

Do cech specyficznie śląskich należała zawsze mocna więź między młodymi mał­żeństwami a ich starymi rodzicami. W wielu wypadkach sytuacja taka przetrwała do obecnych czasów. Ta łączność polega na wzajemnych kontaktach, świadczeniu obustronnej pomocy, a w wielu wypadkach traktuje się starych rodziców jako dorad­ców w osobistych sprawach życiowych, uznając ich autorytet i doświadczenie.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama