Pamiętamy o założonych przez Brata Alberta przytuliskach, a zapominamy o jego bogatym życiu duchowym. A przecież za każdym stworzonym przez niego dziełem stoi kontemplacja.
Urodził się w Malezji, ale jest Chińczykiem. W dzieciństwie modlił się w buddyjskiej świątyni. Wykształcenie zdobył w Wielkiej Brytanii. W Polsce, w Łodzi, został katolickim księdzem. Oto niesamowita historia ks. Jana Marii Chun Yean Choonga.
– Nagle zobaczyłem postać w zielonej radosnej szacie, idącą do mnie z góry – opowiada Paweł Krzemiński. – Kiedy stanęła blisko, usłyszałem w sercu, że to Jezus. Między obcymi ludźmi w autobusie zacząłem płakać jak dziecko.
– Tu nigdy nie było słychać kroków Brata Alberta, przybył dopiero po śmierci – mówi s. Krzysztofa, albertynka. Pod ołtarzem leżą w trumience szczątki doczesne świętego. W gablotach i archiwum rzeczy, których dotykał.
Zakład dla Niewidomych w Laskach to miejsce, gdzie ludzie odzyskują wzrok. Dostrzegają to, co niewidoczne dla oczu.
Muszę dbać o owce, zeby się nie zgubiły, ale pięknie do domu wróciły – mówi baca Tadeusz Szczechowicz. – Jak mam ich 500, kazdo tak samo wazno. I tydzień szukam jednej, jak odejdzie od stada.
W kącie katedry wawelskiej wisi krzyż, a na nim Jezus, który przemówił. Słuchała go niespełna dwunastoletnia królowa Jadwiga Andegaweńska. Dziś ludzie, którzy tam klęczą, też chcą usłyszeć Jego głos.
Muzea Watykańskie włączają się w obchody 500. rocznicy śmierci Leonarda da Vinci.
Św. Brat Albert porzucił malarstwo, ale pozostał artystą. Artystą miłosierdzia...
W kalendarzach chrześcijan zachodnich i wschodnich 4 grudnia przypada wspomnienie św. Barbary – dziewicy i męczennicy. Jej życiorysy opierają się w dużym stopniu na legendach. Nie ma historycznych dowodów na to, że naprawdę istniała. Nadal jednak pozostaje jedną z ulubionych świętych.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.