To nie rozwój intelektualny decyduje o tym, czy człowiek jest zdolny do uczestnictwa w sakramentach, ale pragnienie serca. − Na podstawie czego mamy im zabraniać przyjścia do Jezusa? – pyta wieloletni duszpasterz osób z niepełnosprawnością intelektualną.
„W obliczu dzisiejszego kryzysu wartości pytamy o postaci, które potrafią nam wskazać drogę” – pisał kard. Joseph Ratzinger. Przyszły papież teolog znalazł wielkiego przyjaciela i przewodnika w św. Augustynie.
„Ile człowiek pieniędzy może mieć na swoje podstawowe potrzeby, a ile to już zbytek?”
Miasto stało się gigantyczną sceną. Młodzi chrześcijanie tańczą, śpiewają, przybijają „piątkę” – perfekcyjna mieszanka wiary i młodości.
– Nie potrzebuje też bólu naszych łamanych nóg – mówi ks. Jan Kaczkowski.
Zanim nogi zrobią pierwsze kroki, serce, ręce i dusza wędrują już na Jasną Górę.
Monika Marszałek, przedsiębiorca i radna osiedlowa, o projekcie, który może ułatwić opiekę nad nieuleczalnie chorymi.
Przyjąć tylu ludzi. Dom wywrócony do góry nogami. Jaki kłopot? Jaki trud? Gospodyni jest zdziwiona.
Nie da się nakarmić samej ręki czy nogi. Dobro, które wyświadcza się ciału, dotyczy każdej komórki. I odwrotnie: każda krzywda i każde zło wpływają na wszystkie części ciała, w mniejszym lub większym stopniu.
Jak pozwolić Bogu wywrócić nasze życie do góry nogami? Choć przez chwilę trwać w oczekiwaniu.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.