– Moja mama jest ciężko chora, potrzebuje wózka inwalidzkiego. Ale to drogi nabytek. Dopiero tutaj trafiłam na wózek, na który mnie stać. Zapłaciłam 50 zł, ale gdybym mogła, dałabym więcej – mówi pani Krystyna z Rumi.
Kibole zasadniczo nie są lubiani przez „normalnych ludzi”. Zadziwiające, jak wiele jednak ci „normalni ludzie” mają z kiboli.
Po okresie upierania się przy swoim, wstydu, robienia ze wszystkiego tajemnicy, wycofania się z towarzystwa trzeba się pogodzić z oczywistością: „Potrzebuję pomocy!”. Fragment książki "Terapia dla duszy" wydanej nakładem wydawnictwa "Promic".
„Magia to środki i praktyki, za pomocą których człowiek chce zdobyć informacje niedostępne w zwyczajny sposób, odwołując się do mocy ponadludzkich” – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego. Tymczasem amatorów wróżek i jasnowidzów przybywa, także w naszym regionie.
O piciu na umór, paniach do towarzystwa, filmowych epizodach i pierwszej modlitwie, po której piżama była mokra od łez, z Maciejem Broniarkiem rozmawia Agnieszka Napiórkowska.
Jezus był rano, w południe, wieczorem. Cały czas mówiła o Nim. Myślałam, że zwariowała i trzeba ją leczyć. Zrozumiałam ją dopiero wtedy, gdy sama się nawróciłam – mówiła w Lublinie Maria Vadia podczas spotkania Magnificatu.
Niewinna zabawa czy pranie brudnych pieniędzy, któremu przewodzi miejscowy proboszcz? To zależy z czyjego punktu widzenia popatrzymy na akcje charytatywne.
Bankrutujące biura podróży kolejny raz fundują turystom stres i niepewność. Niepokoju nie widać u rodziców, którzy swoje pociechy wysyłają na obozy, kolonie i rekolekcje z księżmi, bo – jak twierdzą – ci mają referencje od samego Pana Boga.
„Bądź człowiekiem, uwolnij psa z łańcucha” to akcja organizowana przez Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (KTOZ), które chce zaangażować w nią osoby duchowne.
On szczególnie mógł czuć niebezpieczeństwo i gdyby wyjechał, byłoby to usprawiedliwione. Jednak został ze swoimi.
Krótki, trwający niespełna sześć lat, pontyfikat tego papieża zapoczątkował nową epokę w Kościele.