Czy istnieje coś takiego jak obiektywny obraz świata? Wydaje się, że wiele zależy od tego, przez jakie patrzymy okulary.
35 lat temu kardynał Karol Wojtyła został wybrany papieżem. Święto trwało długich dwadzieścia siedem lat…
Jaki jesteś Kościele? Jaki być powinieneś? Papież Franciszek może sobie mówić, a my uważnie słuchać. Jeśli nie zdecydujemy się na pewne faktyczne kroki, wszystko zostanie po staremu.
Kościół ma 522 nowych błogosławionych. Wszyscy są ofiarami nie wojny, ale – jak to stwierdził kard. Amato – „radykalnego prześladowania religijnego”.
Moja wina, moja bardzo wielka wina – powtarzamy podczas każdej Mszy. Naprawdę? Mamy poczucie własnych win?
Komunia dla rozwiedzionych? To byłaby sensacja. Na razie sensacją jest tylko to, jak bardzo można swoje życzenia pomylić z faktami.
Oczekiwania wobec tej pielgrzymki były spore. To co powiedział papież też oczekiwania przewyższyło. I pewnie niejednego niemile zaskoczyło.
Nie zamierzam tłumaczyć żadnego fragmentu papieskiego nauczania. Rzecz raczej o pewnym nowym zjawisku. I wcale nie złośliwie.
Równe prawa dla wszystkich? Tolerancja? Super. Ale wystarczy przykleić etykietkę z odpowiednim zaszufladkowaniem i już można do woli bić i deptać.
Obrońcy życia wygrają? Przegrają? Nie wiem. Już jednak przegrało człowieczeństwo.
Patronka dzieci przyjmujących pierwszą Komunię Świętą.