Żal mi ich wszystkich. "Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre." 2Kor 5: 10 Dlatego polecam rady praktyczne jak uniknąć piekła. Kto chce skorzystać niech skorzysta a kto nie, to jego sprawa. http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
Zgadzam się, wielu rodziców boi się/nie umie zwrócić dzieciom uwagi, że postepują niewłaściwie. Najczęściej zrzucaja odpowiedzialność słowami "Niech robi, co chce". A przecież nie tędy droga...
powiedział, co wiedział... Jestesmy rodziną związaną z parafią. Modlimy się w domu. Syn z 4 klasy sz. podtawowej wrócił ze szkoły i nam oznajmił, że jak będzie miał 18 lat przestanie chodzić na Msze. Dlaczego? Jego odpowiedz była rozbrajająca - bo tam jest nudno! I co? Mielismy nadzieję, że ten synod będzie debatował nad formami głoszenia Ewangeli, zwłaszcza dzieicom i młodzieży. Nasłuchujemy wiadomości, a tm mówią o wszystkim, tylko nie o tym po co tam pojechali. A może pojechały nie te osoby, które powinny sie wypowiadać?
"Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre." 2Kor 5: 10
Dlatego polecam rady praktyczne jak uniknąć piekła. Kto chce skorzystać niech skorzysta a kto nie, to jego sprawa.
http://tradycja-2007.blog.onet.pl/
Myślę,że pomysł z katechezami dla dorosłych jest bardzo dobry.
Szczególnie podczas przygotowania do chrztu,I Komunii i Bierzmowania.A także przy przygotowaniach do Slubu.
Podniesiony problem jest bardzo dużej wagi.
Małe dzieci są skutecznie odciągane od Kościoła,nie tylko z w/w powodu Jest to katastrofa.
Jeżeli Rodzice i Kościół nie zapewnią wychowania w Wierze i Miłości,to Kościoły całkowicie opustoszeją.