Bardzo podobna sytuacja tworzy się w Polsce. Zapewne przedłużająca się "awantura o kasę" nie służy żadnej ze stron, to jednak głównie traci na tym i tak już mocno nadszarpnięty autorytet Kościoła.
Polska powinna brać przykład z Czech, gdzie pragmatyzm jest istotą funkcjonowania państwa, a nie ideologia religijna, i wszystkie podmioty w państwie są sobie równe w ramach prawa, aby każdy podmiot samofinansował się. Historia dowiodła, że jakakolwiek grupa, w tym religijna, kiedy dominowała, panowała, przyczyniała się do nietolerancji i hamowania rozwoju ludzkości. Kościół ma prawo funkcjonować, nikt mu tego nie zabrania, ale nie może się to odbywać kosztem państwa i jego podatników, nie może być uprzywilejowany.
Niby Myślący, a nic z depeszy nie zrozumiał, choć krótka. To nie jest "zasługa" czeskiego państwa, że Kościół katolicki (i nie tylko) chce się sam finansować. To jest autonomiczna decyzja Kościołów i wspólnot religijnych. Państwo wpłynęło na nią co najwyżej swoją opieszałością. Może ta opieszałość to jest jakaś zasługa, nie wiem. Natomiast co do decyzji o samofinansowaniu i zaprzestaniu gorszących sporów o pieniądze, to jak najbardziej Czechom należą się wielkie brawa za odwagę. Tylko że nie PAŃSTWU, bo ono co najwyżej w tym przypadku przeszkadza i jak czytamy w depeszy RV, nawet nie potrafi uchwalić właściwego prawa, by to samofinansowanie umożliwić. Oj, Myślący, Myślący.
Historia dowiodła, że jakakolwiek grupa, w tym religijna, kiedy dominowała, panowała, przyczyniała się do nietolerancji i hamowania rozwoju ludzkości.
Kościół ma prawo funkcjonować, nikt mu tego nie zabrania, ale nie może się to odbywać kosztem państwa i jego podatników, nie może być uprzywilejowany.
To nie jest "zasługa" czeskiego państwa, że Kościół katolicki (i nie tylko) chce się sam finansować. To jest autonomiczna decyzja Kościołów i wspólnot religijnych.
Państwo wpłynęło na nią co najwyżej swoją opieszałością. Może ta opieszałość to jest jakaś zasługa, nie wiem.
Natomiast co do decyzji o samofinansowaniu i zaprzestaniu gorszących sporów o pieniądze, to jak najbardziej Czechom należą się wielkie brawa za odwagę. Tylko że nie PAŃSTWU, bo ono co najwyżej w tym przypadku przeszkadza i jak czytamy w depeszy RV, nawet nie potrafi uchwalić właściwego prawa, by to samofinansowanie umożliwić.
Oj, Myślący, Myślący.