Homoseksualizm i pedofilię w Kościele Katolickim trzeba wypalić do spodu. To jest czas oczyszczania Kościoła. Dzięki temu wyjdzie moralnie wzmocniony i skończy się hipokryzja. Wszelkiej maści lewactwo straci argumenty w walce z chrześcijaństwem. Tak trzymać. Nie ma innej drogi.
Czyli uważasz, że powinniśmy wypalać nawet kosztem sprawiedliwości - bo Kardynał wyraźnie w całej sprawie nie popełnił żadnego wykroczenia ani przestępstwa, o które jest oskarżany. Ale w duchu "wypalania" nie oglądamy się na sprawiedliwość, tylko tniemy, tniemy tniemy.
Wiesz co? Jest jeden prosty sposób pozbycia się problemu pedofilii w Kościele Katolickim. Rozstrzelajmy wszystkich księży. Albo lepiej - rozstrzelajmy w ogóle wszystkich katolików, bo przecież pedofile to nie tylko księża. To z całą pewnością ukróci problem raz na zawsze.
Wiesz co? Jest jeden prosty sposób pozbycia się problemu pedofilii w Kościele Katolickim. Rozstrzelajmy wszystkich księży. Albo lepiej - rozstrzelajmy w ogóle wszystkich katolików, bo przecież pedofile to nie tylko księża. To z całą pewnością ukróci problem raz na zawsze.