Prawda jest jedna. Ale materializuje się na różne sposoby.
Typując nie mam wątpliwości. Wiem sam, co w tym roku absorbowało mnie najbardziej.
Trzeba sprowadzać ludzi na ziemię. Nie rozwiązania ogólnonarodowe, ale u siebie.
Jakże wiele w naszej wierze zależy od tego, co i jak głoszone jest z kościelnej ambony.
Co będzie? Może cesarstwo? Święte Rzymskie Narodu Niemieckiego?
Bywa tak, niestety, że ktoś sprzeciwia się chrześcijaństwu, uznając za chrześcijańskie coś, co wcale chrześcijańskie nie jest.
Nie tak szybko!
Wpatrzeni w Dzieciątko – Maryja i Józef, a z nimi – cały Kościół. To droga uświęcenia na dziś i jutro.
Nieskończony Bóg w ścieżki ludzkiego życia wplótł swoją ścieżkę i powiada: „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem”.
Przyłączamy się do życzeń aniołów i na ich wołanie odpowiadamy naszym Amen. Chwała Bogu, pokój ludziom.