Pojechałem do Barbastro szukać śladów świętych, którzy byli związani z tym miasteczkiem. Szukałem przeszłości, a znalazłem przyszłość: autentyczną, żywą wiarę i rozwijającą się pobożność.
W Torreciudad próżno byłoby szukać czegoś, co mogłoby zakłócić modlitewną atmosferę. Nie ma ani barów, ani hoteli, ani nawet sklepów czy straganów z dewocjonaliami. Można kupić tylko książki religijne i bezpłatnie obejrzeć film o historii tego miejsca. Oprócz kościoła są wydzielone kaplice z konfesjonałami, osobne miejsca do modlitwy różańcowej, galeria rzeźby religijnej, Droga Krzyżowa i dróżki św. Józefa sprzyjające medytacji.


aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.