Żadnemu z tych dzieci lekarze nie dawali szans na przeżycie. Dziś mówią o cudzie.
Bóg nam dał to dziecko
Na krążącym w internecie filmie Shelly Wall pokazuje zdjęcia mózgu swego dziś 6-letniego synka. Na pierwszym szare komórki widoczne są jedynie tuż przy kościach czaszki, reszta jest pusta. Na kolejnym zdjęciu widać, że mózg wypełnia prawie całą czaszkę. Shelly z uśmiechem mówi, że jej synek wbrew wszelkim diagnozom z każdym dniem zdobywa nowe umiejętności.
– Gdy byłam w 3. miesiącu ciąży, po USG lekarze powiedzieli, że moje dziecko będzie ciężko upośledzone. Zdiagnozowano u niego ciężki rozszczep kręgosłupa i wodogłowie – wspomina kobieta. Kilka razy proponowano jej aborcję. Z mężem Robem cały czas powtarzali: „Bóg nam dał to dziecko i przyjmiemy je, nawet jeśli będzie żyło tylko chwilkę”. W tej decyzji rodziców wspierało starsze rodzeństwo Noaha: 21-letni Steph i 17-letnia Ally. Rodzina mieszka w hrabstwie Kumbria w Wielkiej Brytanii. – Przygotowując się na jego narodziny, myśleliśmy jednocześnie o śmierci – wspomina Shelly. – A kiedy na sali porodowej usłyszałam płacz mego synka, sama zaczęłam płakać. Ktoś mi powiedział, że nie będzie on w stanie nawet wziąć oddechu.
Wyniki badań były dramatyczne. Chłopiec urodził się, mając jedynie 2 proc. mózgu. Niespodziewanie dla rodziców lekarze stwierdzili, że podejmą się operacji rozszczepu kręgosłupa, która przebiegła pomyślnie. – Gdy wypisywali nas do domu, usłyszałam, że Noah będzie roślinką, nigdy nie będzie mówił, chodził, poznawał bliskich – mówi Shelly.
– Wróciliśmy z nim do domu, tak jak z wcześniejszymi dziećmi, i zaczęliśmy go na wszelkie sposoby stymulować – mówi tata chłopca. Była nie tylko systematyczna rehabilitacja czy pobudzające masaże, ale też opowiadanie bajek, śpiewanie piosenek, gry i zabawy. Były i systematyczne powroty do szpitala. Za pomocą specjalnego sączka ściągano chłopcu wodę z głowy.
– Nie twierdzę, że było łatwo, ale kolejne dni zaczęły przynosić kolejne cuda. Synek żył i rozwijał się, zaczął reagować na nasz głos, potem wypowiadać pierwsze słowa, bawić się zabawkami, malować i wygrywać pierwsze dźwięki na pianinie – wspomina Shelly. Dziś jako 6-latek umie liczyć, komunikuje się z otoczeniem, pisze pierwsze literki i zaczął chodzić do szkoły. – Wielu lekarzy wciąż się dziwi, że Noah posługuje się widelcem i łyżką, nie potrzebuje też pomocy, gdy chce się napić z kubeczka – mówi Shelly. Śmieje się z reakcji zaskoczonych lekarzy, gdy zobaczyli ostatnie prześwietlenia głowy chłopca. Pokazało, że Noah ma 80 proc. szarych komórek. Tego nikt się nie spodziewał.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
„Bez faktów nie może istnieć prawda. Bez prawdy nie może istnieć zaufanie.