świetlne za czarnym lądem. Tylko, że takie okreslenie "czarny ląd" wskazuję, że lata świetlne i za czarnym lądem i Zachodem zwłaszcza w kontekście Zachodnich standarów, a tu o moralności chcesz pisać ... ojjj sam sobie "strzeliłeś gola" :)))
Myślę, że już wkrótce do Europy Zachodniej, może nawet do Polski, jak będzie to konieczne, zaczną przyjeżdżać czarni misjonarze głoszący Ewangelię i nauczający m.in. że "ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego." (1Kor 6, 9-10) Oczywiście, ze względu na równouprawnienie płci, dotyczy to w równym stopniu także kobiet współżyjących ze sobą...
A jakoś całkiem niedawno czytałem gdzieś cytat z przemówienia premiera Camerona na temat wartości chrześcijańskich, którym Europa powinna być wierna. Tak się w kontekście tej informacji zastanawiam o jakie konkretnie wartości chodziło wówczas panu premierowi i ile stron Biblii trzebaby wyrwać aby nie przeczyła ona tym rzekomo chrześcijańskim "wartościom"... I jeszcze jest jedna ciekawa kwestia: czy solidarnośc w ramach UE też jest ograniczona do tych państw, które zalegalizowały jednopłciowe związki? Jeśli tak, to czy Polskę też tak będą szantażować?
świetlne za czarnym lądem. Tylko, że takie okreslenie "czarny ląd" wskazuję, że lata świetlne i za czarnym lądem i Zachodem zwłaszcza w kontekście Zachodnich standarów, a tu o moralności chcesz pisać ... ojjj sam sobie "strzeliłeś gola" :)))
( do wiadomości Redakcji)Szanowna Redakcjo! Proszę nie upubliczniać mojej poprzedniej wypowiedzi do "ms" Dzięki :)
( do wiadomości Redakcji)Szanowna Redakcjo! Proszę nie upubliczniać mojej poprzedniej wypowiedzi do "ms" Dzięki :)