Z całym wielki szacunkiem dla życia kapłańskiego czy zakonnego, ale winnymi takich a nie innych opinii o kapłaństwie czy życiu w zakonach są sami kapłani, biskupi i osoby konsekrowane. Szczególnie gdy zamiast iść drogą wskazywaną przez Papieża Franciszka wybierają nadal model tzw. feudalny. Gdy ksiądz z racji swej funkcji czy powołania domaga się uznania za lepszego od "zwykłych" ludzi, to mamy problemy z powołaniami w świecie ludzi przeczulonych na swoim punkcie.
Szczególnie gdy zamiast iść drogą wskazywaną przez Papieża Franciszka wybierają nadal model tzw. feudalny. Gdy ksiądz z racji swej funkcji czy powołania domaga się uznania za lepszego od "zwykłych" ludzi, to mamy problemy z powołaniami w świecie ludzi przeczulonych na swoim punkcie.