– Po kolanach nas poznają – mówi s. Karolina, klaryska kontemplacyjna. – Porobiły nam się takie stwardniałe odciski od klęczenia. Ale kto widzi kolana pod habitem?
Zdjęcia: Henryk Przondziono /Foto Gość
S. Antonina z Ukrainy pełni funkcję zakrystianki
Henryk Przondziono
Dokumenty dotyczące galerii:
Ona jest żywa
– Po kolanach nas poznają – mówi s. Karolina, klaryska kontemplacyjna. – Porobiły nam się takie stwardniałe odciski od klęczenia. Ale kto widzi kolana pod habitem?