Incydentem zakończyła się wizyta papieskiego delegata w Wietnamie. Władze lokalne nie zezwoliły abp. Leopoldo Girellemu na nocleg w mieście Pleiku położonym na Centralnym Płaskowyżu.
Oficjalnym powodem zmiany programu jego wizyty miała być konieczność zapewnienia watykańskiemu dyplomacie pełnego bezpieczeństwa. Na nocleg musiał on wrócić do miasta Kontum, znajdującego się w odległości 45 km. Następnego dnia abp Girelli wrócił do Pleiku i kontynuował spotkania z miejscowymi katolikami, gdzie entuzjastycznie witały go tysiące górali.
Diecezja Kontum zamieszkana jest przez tzw. montaniardów, czyli górali z terenów leśnych. Są wśród nich liczne grupy etniczne, najczęściej pozbawione podstawowej edukacji. Komunistyczne władze traktują prowincję Gia Lai jako teren zamknięty i na wszelkie sposoby utrudniają katolicką misję wśród górali. Dla Kościoła są to tereny pierwszej ewangelizacji. Co roku do chrztu przygotowują się tysiące wietnamskich katechumenów.
Natomiast na północy Wietnamu katolicy cieszą się pierwszym seminarzystą z grupy etnicznej Hmongów. Jest to pierwsze powołanie kapłańskie po 116 latach misji wśród tej mniejszości. Licząca 10 tys. wspólnota katolickich Hmongów w diecezji Hung Hoa ma nadzieję, że przyszły duchowny przetłumaczy na jej język podstawowe dokumenty nauki katolickiej. Na początek oczekują od seminarzysty, że opracuje teksty modlitw. Większość plemienia Hmongów to analfabeci, a osoby, które mają jakiekolwiek wykształcenie, zawdzięczają je szkołom katolickim.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.