Jan Paweł II: Frassati podziwiał świat stworzony, ale jeszcze bardziej świat duchowy

Podczas beatyfikacji Piotra Jerzego Frassatiego Jan Paweł II ukazał całą fascynację młodego turyńczyka światem stworzonym, a w szczególności górami. Zaznaczył jednak, że jeszcze bardziej pociągało go życie duchowe. Jutro Leon XIV zaliczy Frassatiego w poczet świętych.

Jan Paweł II zauważył, że postawę Frassatiego dobrze oddają słowa Psalmu: „Przyjdźcie i patrzcie na dzieła Boga”. Są one „jakby żywym echem ducha młodego Piotra Jerzego. Wiemy bowiem, jak bardzo kochał on świat stworzony przez Boga!”

„Trzeba, by oczy ludzi – oczy ludzi młodych, wrażliwych – umiały  podziwiać dzieła Boże w świecie zewnętrznym i widzialnym. Trzeba, by oczy duszy umiały odwrócić się od tego zewnętrznego i widzialnego świata i skierować na świat wewnętrzny i niewidzialny: aby w ten sposób człowiek mógł odkryć duchowe wymiary świata, odbijające w sobie światłość Słowa, które oświeca każdego człowieka (por. J 1,9). W tej światłości działa Duch prawdy”.

Vatican News - Polski Jan Paweł II: podziwiał świat stworzony, a jeszcze bardziej duchowy

Podczas beatyfikacji Frassatiego w 1990 r. Papież podkreślił, że był całkowicie pogrążony w Bożej tajemnicy, a zarazem całkowicie oddany służbie bliźniemu. „Tak można pokrótce określić jego pobyt na ziemi” – dodał Ojciec Święty.

Przypomniał, że Frassati realizował swoje powołanie świeckiego chrześcijanina poprzez różnorodne formy społecznego i politycznego zaangażowania w burzliwe życie ówczesnego społeczeństwa, obojętnego, a często wrogiego wobec Kościoła. 

„W duchu tego zaangażowania potrafił dać impuls różnym ruchom katolickim, w których działalności uczestniczył z entuzjazmem; przede wszystkim FUCI (Federazione Universitaria Cattolica Italiana) i Akcja Katolicka stały się dla niego prawdziwą szkołą formacji chrześcijańskiej i idealnym polem dla apostolatu. Działając w Akcji Katolickiej, przeżywał z dumą i radością swoje chrześcijańskie powołanie, miłował Jezusa w braciach, których spotykał na swej drodze lub których sam szukał pośród cierpiących, zepchniętych na margines, opuszczonych, pragnąc, by poczuli ciepło ludzkiej solidarności i doznali nadprzyrodzonej pociechy płynącej z wiary w Chrystusa”.

Jan Paweł II zaznaczył, że Frassati zmarł w młodym wieku, po życiu krótkim, ale nadzwyczaj bogatym w owoce duchowe, by pójść „do prawdziwej ojczyzny i śpiewać Bożą chwałę”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8