publikacja 29.07.2025 08:37
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, w rozmowie z dziennikarzami przy okazji wydarzenia związanego z Jubileuszem Misjonarzy Cyfrowych, mówił o znaczeniu uznania dwóch państw, Izraela i Palestyny, „które żyłyby obok siebie, autonomicznie, ale również we współpracy i bezpieczeństwie”. Zabrał także głos w sprawie „drogi do rozwiązania konfliktu” na Ukrainie, relacji z Patriarchatem Moskiewskim oraz wyraził ból z powodu ataku na kościół katolicki w Demokratycznej Republice Konga.
Stolica Apostolska już „od dawna” uznała Państwo Palestyńskie. Po zapowiedzi prezydenta Emmanuela Macrona, że Francja uzna Państwo Palestyńskie we wrześniu, w trakcie dorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, temat ten powrócił także w wypowiedzi kard. Pietro Parolina. Rozmawiając z dziennikarzami przy okazji wydarzenia, związanego z Jubileuszem Misjonarzy Cyfrowych, przypomniał, że jest to „rozwiązanie – uznanie dwóch państw, które żyłyby obok siebie, w autonomii, ale również we współpracy i bezpieczeństwie”. Odpowiadając na pytanie dotyczące opinii tych, którzy uważają, że uznanie Państwa Palestyńskiego jest „przedwczesne”, kardynał stwierdził: „Dlaczego przedwczesne? Naszym zdaniem rozwiązanie polega na bezpośrednim dialogu między obiema stronami, zmierzającym do powstania dwóch autonomicznych struktur państwowych”.
„Staje się to coraz trudniejsze, również ze względu na sytuację, która zaistniała i nadal rozwija się na Zachodnim Brzegu” – zaznaczył, odnosząc się do izraelskich osiedli na tych terenach. „To z pewnością nie sprzyja, z praktycznego punktu widzenia, zrealizowaniu Państwa Palestyńskiego”. Stąd nadzieja, że spotkania w Nowym Jorku w ramach Międzynarodowej Konferencji Wysokiego Szczebla na rzecz pokojowego rozwiązania kwestii palestyńskiej i wdrożenia rozwiązania dwupaństwowego – przyniosą „jakieś owoce”. Warto przypomnieć, że Stolica Apostolska już 25 lat temu podpisała pierwsze porozumienie podstawowe z Organizacją Wyzwolenia Palestyny, a dziesięć lat temu zawarła Kompleksową Umowę z Państwem Palestyńskim, która weszła w życie w styczniu 2016 r..
Atak na parafię Świętej Rodziny w Gazie
W odniesieniu do śledztwa, w sprawie izraelskiego ataku z 17 lipca na kościół Świętej Rodziny w Gazie, którego wstępne ustalenia wskazują, że pocisk, który uderzył w budynek, powodując trzy ofiary śmiertelne i 10 rannych, nie był wystrzelony celowo, ani nie był wynikiem błędu ludzkiego, lecz raczej awarii pocisku lub mechanizmu działa, które go wystrzeliło, kard. Parolin stwierdził, że nie posiada „innych danych, by dokonać odmiennej oceny. Nie mogliśmy przeprowadzić niezależnego śledztwa. Przyjmujemy jako wiarygodne wyniki przedstawione przez armię izraelską i rząd izraelski, nalegając jednocześnie na zachowanie ostrożności, ponieważ — dodał — wydaje się, że takie błędy powtarzają się zbyt często. Trzeba będzie zwrócić szczególną uwagę, by miejsca kultu i instytucje humanitarne nie były ponownie celem przemocy” — kontynuował sekretarz stanu. „To do Izraela należy znalezienie sposobu, by zapobiec powtórzeniu się takich błędów. Wierzę, że jeśli się chce, to można taki sposób znaleźć”.
Podkreślił również powagę kryzysu w Gazie i potrzebę pomocy humanitarnej: „Mam nadzieję, że taka pomoc się pojawi, bo sytuacja jest nie do zniesienia. I naprawdę — jak wskazują liczne agencje międzynarodowe, działające na miejscu — obecnie nową bronią jest «głodzenie», czyli klęska głodu i brak żywności”.
Mediacje między Rosją a Ukrainą
W odniesieniu do drugiego frontu wojennego oraz ewentualnej mediacji i spotkania pokojowego między Rosją a Ukrainą, kard. Parolin stwierdził, że nie uważa, by można było „oskarżyć Watykan o brak neutralności. Zawsze staraliśmy się, choć nazywaliśmy sytuację po imieniu, być blisko obu stron i przede wszystkim pomagać w znalezieniu drogi do rozwiązania konfliktu”.
Odpowiadając na pytanie dotyczące audiencji udzielonej w ubiegłą sobotę w Watykanie przez Papieża Leona prawosławnemu metropolicie wołokołamskiemu Antoniemu, odpowiedzialnemu za stosunki zewnętrzne Patriarchatu Moskiewskiego, sekretarz stanu określił to spotkanie jako „pozytywne”, ponieważ „ważne jest, by rozmawiać, ważne jest utrzymywanie kontaktów, aby to wszystko mogło przyczynić się do stopniowego, bardziej serdecznego i konstruktywnego odnowienia relacji z Patriarchatem Moskiewskim”.
Kongo zniszczone przez przemoc
Hierarcha odniósł się także do „niepokojącego sygnału”, jakim był dla chrześcijan atak, dokonany w miniony weekend na kościół katolicki w prowincji Ituri, we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga. Zginęło wówczas kilkadziesiąt osób. Zamach został przeprowadzony przez uzbrojonych bojowników ADF, „sił, które są praktycznie wyrazem dżihadu islamskiego i które narzucają się siłą i przemocą”. Kard. Parolin zauważył, że doszło do niego „w regionie, gdzie trwa już wiele konfliktów o charakterze etnicznym, kulturowym i społeczno-politycznym. Dodanie do tego aspektu religijnego — podkreślił — jeszcze bardziej pogłębia problem”.
Kard. Parolin: uznanie Państwa Palestyńskiego jest rozwiązaniem