Konferencja episkopatu Kościoła katolickiego w Meksyku zgłosiła w środę gotowość do odegrania roli mediatora w krwawej wojnie karteli narkotykowych w całym kraju. Przypomniała o sukcesie takiej mediacji w stanie Guerrero, gdzie dwa zwaśnione gangi zawarły rozejm.
Portal Infobae podkreśla, że biskupi skierowali tę ofertę do rządu federalnego zaledwie tydzień po zabójstwie znanego księdza i obrońcy praw rdzennych społeczności Marcelo Pereza, które odbiło się szerokim echem na świecie.
Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Meksykańskiego (CEM) biskup Ramon Castro Castro oświadczył, że Kościół i duchowni są gotowi do mediacji w konfliktach pomiędzy organizacjami przestępczymi w całym kraju. Jego zdaniem strategia stosowana przez rząd nie przynosi rezultatów.
"Istnieje pewna niemożność poradzenia sobie z czymś, co ich przerosło () My, Kościół, zawsze jesteśmy w najlepszej dyspozycji, by pomóc, być czynnikiem budowania pokoju" - powiedział.
W Meksyku nie ustają brutalne porachunki gangów narkotykowych, w których giną dziesiątki osób tygodniowo. Media przypominają, że w tym roku w niespokojnym stanie Guerrero katoliccy duchowni uczestniczyli w negocjacjach pomiędzy przedstawicielami gangów Familia Michoacana i Los Tlacos, które doprowadziły do zawarcia pomiędzy nimi rozejmu.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).