Zebraliśmy prawie 2 mln zł, które będą przeznaczone dla powodzian - powiedział metropolita wrocławski abp Józef Kupny. Do tej pory pieniądze pozwoliły m.in. na zakup 150 osuszaczy. Wolontariusze Caritas zbierają także żywność, która trafi do najbardziej potrzebujących.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej abp. Józef Kupny podsumował pomoc parafii archidiecezji wrocławskiej. To odpowiedź na apel o pomoc dla powodzian.
"Jestem zaskoczony tak dużą ofiarnością naszych wiernych dlatego, że do tej chwili zebraliśmy prawie 2 mln zł. Dotychczas udzieliliśmy pomocy za blisko 400 tys. zł. Oczywiście to ciągle się dzieje, my ciągle pamiętamy. Mamy blisko 6 tys. zgłoszeń mieszkań, domów, które potrzebują tej pomocy i ciągle staramy się tam pomagać" - powiedział abp. Józef Kupny.
Do tej pory udało się zakupić m.in. 140 osuszaczy, 10 generatorów prądu, 20 myjek, a do tego kalosze, wodery, czy sprzęt budowlany. Pomoc trafia m.in. do Lewina Brzeskiego.
"W całej gminie zostało zalanych 650 domów i mieszkań. Kiedy się wejdzie do domów widać, że zniszczenia są ogromne" - relacjonował proboszcz tamtejszej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny ks. Krzysztof Dudojć.
Oprócz pieniędzy, w archidiecezji zbierana jest także żywność. "Dzięki zaangażowaniu ponad 240 wolontariuszy zebranych zostało pięć ton żywności, które trafiły do magazynów parafialnych. Stamtąd są przemieszczane do miejsc, gdzie będą dzielone i przygotowywane na kolejne miesiące" - powiedział dyrektor Caritas archidiecezji wrocławskiej ks. Dariusz Amrogowicz.
Zbiórka pieniędzy nadal jest prowadzona. Wpłat można dokonywać na konto Caritas archidiecezji wrocławskiej.(PAP)
autor: Michał Torz
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.