Każdy z nas pierwotnie jest tym, który pokój kocha, z pokoju się urodził, chce z ludźmi żyć w pokoju. To nie jest żadna naiwność. Naiwnością jest dokładne przeciwieństwo tego. Naiwnością jest spodziewać się, że pokój wprowadza się siłą – powiedział metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie.
Nawiązując do Ewangelii z dnia opowiadającej o rozesłaniu przez Jezusa siedemdziesięciu dwóch kard. Ryś wskazał, że gdy świat został „zniszczony, to według Księgi Rodzaju odrodził się z siedemdziesięciu dwóch narodów, więc Jezus dzisiaj mówi o wszystkich swoich uczniach, którzy są posłani do życia w świecie”.
Modlitwa o „wyrzucenie” żniwiarzy na żniwo
Jak podkreślił metropolita łódzki, w oryginalnym tekście Ewangelii mowa jest nie tyle o tym, żeby modlić się posłanie żniwiarzy na Boże żniwo, ale o ich wyrzucenie, wygnanie. „Macie ochotę pójść do tego świata, czy potrzebujecie modlitwy, której mocą dopiero Duch Święty Was wygna z misją do świata? Skąd się bierze ten opór? Dlaczego potrzebujemy być przez Ducha Świętego wypędzeni?” - pytał kard. Grzegorz Ryś.
Pokój tożsamością człowieka
Jezus, posyłając siedemdziesięciu dwóch, stosuje metaforę owiec i wilków. „Naszą misją jako owiec jest iść i ogłosić wilkom pokój” - przypomniał kaznodzieja. „Nie możemy iść w innej postawie, jak postawie owiec. Nawet jeśli to wydaje się śmieszne, nawet jeśli to wydaje niebezpieczne” - dodał.
Z oryginalnego tekstu Ewangelii wynika, że każdy człowiek ma w sobie zapisany pokój, nie wojnę. „Przychodzimy do ludzi ogłaszając im pokój, ale oni się z pokoju urodzili, oni ten pokój mają w sobie - wskazał kard. Grzegorz Ryś. - Nikt się nie rodzi dzieckiem wojny, to my robimy ludzi dziećmi wojny, to tzw. życie robi czasem z ludzi dzieci wojny, ale my się wszyscy rodzimy z pokoju i to jest nasza najgłębsza tożsamość, którą w sobie nosimy”.
Metropolita łódzki zaznaczył, że misją chrześcijan jest to, „żeby pomóc ludziom, także tym, którzy są skłóceni, także tym, którzy są w stanie wojny, żeby pomóc im wydobyć z siebie tę prawdziwą tożsamość”.
Jak w każdy czwartek, Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II zgromadziła wielu uczestników. W koncelebrze znalazło się około 60 kapłanów. W koncelebrze znaleźli się m.in. jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski, metropolita warmiński abp Józef Górzyński, regens Penitencjarii Apostolskiej bp Krzysztof Nykiel, ordynariusz gliwicki bp Sławomir Oder, biskup pomocniczy diecezji kamieniecko-podolskiej bp Radosław Zmitrowicz oraz biskup pomocniczy warszawsko-praski bp Jacek Grzybowski. Polscy biskupi biorą udział w obradach XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, które trwają w Rzymie do 27 października.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.