Liczba sióstr klauzurowych w Hiszpanii zmniejszyła się o blisko 3700 w ciągu ostatnich dziesięciu lat. W tym czasie zamknięto 162 klasztory życia kontemplacyjnego. Wiele z nich działa nadal dzięki powołaniom zagranicznym, głównie z Azji i Afryki.
W grudniu 2023 r. w Hiszpanii istniały 703 klasztory klauzurowe (666 żeńskie, 37 męskie), to o 162 mniej niż dziesięć lat wcześniej. W bieżącym roku zamknięto kolejne cztery, w tym klasztor karmelitanek bosych w miejscowości Lucena, który powstał czterysta lat temu. Liczba sióstr klauzurowych zmniejszyła się o blisko 3700 osób.
Główne przyczyny tej sytuacji to m.in. postępująca sekularyzacja, niski przyrost naturalny w Hiszpanii, starzejące się społeczeństwo i wysoki wiek sióstr. Średnia wieku mniszek wynosi 80 lat. Wiele klasztorów uniknęło zamknięcia dzięki mniszkom, które przybyły z Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej. Przykładem może być klasztor w miejscowości Castrojeriz koło Burgos. Miejscowa wspólnota liczy 19 sióstr, siedem to cudzoziemki - pochodzą z Konga, Kenii, Tanzanii i Ameryki Południowej. Spośród Hiszpanek cztery mają ponad 90 lat, a sześć ponad 80. Najmłodsza, przełożona, ma tylko 61.
Od kilku lat trwa proces łączenia wspólnot, aby zapewnić utrzymanie klasztorów i opiekę dla sióstr starszych i chorych. Dużym wyzwaniem jest też troska o zabytkowe klasztory i kościoły.
Piotr Sikora o odzyskaniu tożsamości, którą Kościół przez wieki stracił.