Rzecznik Ordynariatu Polowego WP ks. płk Zbigniew Kępa przesłał do KAI sprostowanie w związku z artykułem „Kościoły do cywila”, który ukazał się na łamach wczorajszej Gazety Wyborczej. Chodzi o artykuł Marcina Górki opisujący reorganizację parafii wojskowych i funkcjonowanie duszpasterstwa wojskowego.
Sprostowania do artykułu Marcina Górki "Kościoły do cywila"
który ukazał się w "Gazecie Wyborczej" 20 czerwca 2011 r.
W "Gazecie Wyborczej" [nr 142. 7265, z 20 czerwca 2011, na s. 3; wersja internetowa pod adresem: wyborcza.pl*] ukazał się artykuł Marcina Górki zatytułowany "Kościoły do cywila". Zawiera on szereg nieścisłości oraz błędnych informacji. Dlatego jako informuję:
1. W artykule redaktor Marcin Górka wplata wypowiedzi biskupa polowego we własne komentarze i opinie, co zmienia sens wypowiedzi księdza biskupa. Wypowiedziami autentycznymi biskupa polowego są jedynie poniższe:
"Zmiany się rozpoczęły. Ale to wciąż etap szukania najlepszych rozwiązań, nie chcę mówić o szczegółach."
[O parafii wojskowej w Żarach] "Armii tam nie ma, ale 20 proc. mieszkańców jest związanych z wojskiem. Nie możemy zapominać o wojskowych emerytach czy weteranach. Musimy znaleźć inne, dobre dla wszystkich rozwiązanie."
2. Zdanie przypisywane w artykule biskupowi polowemu Wojska Polskiego Józefowi Guzdkowi, jakoby miał zapowiadać kilka miesięcy temu, że "uporządkuje ordynariat polowy" nie jest wypowiedzią biskupa.
3. Nie jest prawdą, że "MON chciałby mieć jeden etat kapelana na 10 tys. żołnierzy." Natomiast, że ze strony MON wyrażana była sugestia by jeden kapelan przypadał na jeden tysiąc żołnierzy. Do tej postulowanej liczby kapelanów należy doliczyć księży pracujących w kurii polowej oraz księży pełniących posługę wśród żołnierzy na misjach pokojowych i stabilizacyjnych, księży przygotowujących się do misji i tych, którzy po misji są na przysługujących im urlopach.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.