Słowo „doktrynalna” w tytule ogłoszonej dziś noty Dykasterii Nauki Wiary o tytułach maryjnych „Mater Populi fidelis” wskazuje, że „ten dokument ma wartość szczególną, wyższą niż dokumenty, które opublikowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat”. „Podpisana przez papieża, jest częścią zwyczajnego nauczania Kościoła i musi być brana pod uwagę w przypadku badań i zgłębiania tematyki mariologicznej” – wyjaśnił kard. Víctor Manuel Fernández podczas dzisiejszej prezentacji noty w kurii generalnej jezuitów w Rzymie.
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary ujawnił, że jeszcze za czasów kard. Josepha Ratzingera (prefekta w latach 1982-2005) prowadzono „dokładną analizę” tych zagadnień. Jej konkluzji nie upubliczniono, choć „jej podstawowe założenia zostały potwierdzone przez prefekta Ratzingera w późniejszej książce”.
„Choć dokument, który dzisiaj prezentujemy, odpowiada na pytania dotyczące niektórych tytułów maryjnych, jego tematem jest raczej relacja Maryi z nami” – zaznaczył argentyński hierarcha. Wskazał, że centralnym tematem noty jest macierzyństwo Maryi wobec wierzących” ukazane w dwóch wymiarach: „matczynej bliskości, która się wyraża w bardzo różny sposób” oraz „matczynego wstawiennictwa, które zawsze nam towarzyszy”. Podkreślił, że „nie ma potrzeby wymyślania innych koncepcji, aby podkreślić konkretne znaczenie Maryi w naszym życiu”.
Kardynał nazwał notę „hymnem do ludowej pobożności maryjnej, która zawsze czerpie od Maryi przyjęcie, zachętę, czułość i nadzieję”. Stwierdził, że „pobożność maryjna jest skarbem”. „Nie chcemy osądzać prostych chrześcijan jako wierzących drugiej kategorii dlatego, że nie ukończyli kursów teologicznych lub dlatego, że nie uczestniczą w strukturach Kościoła: zamiast tego chcemy uczyć się od nich ich świeżej ufności, umiejętności zaufania bez wahania, żywej czułości ich spontanicznej miłości do Pani i Matki” – powiedział prefekt Dykasterii Nauki Wiary.
To znamienne: nie ma wśród przykazań dekalogu przykazania „pracuj”. Jest „odpocznij”.