Benedykt XVI przyjął w sobotę na audiencji delegację 2 tysięcy europejskich Romów. Pierwsze takie spotkanie w Watykanie odbyło się w 150. rocznicę urodzin i 75. rocznicę męczeńskiej śmierci Ceferino Gimeneza Malli, pierwszego Roma, ogłoszonego błogosławionym.
W przemówieniu wygłoszonym do reprezentantów społeczności romskich z Rumunii, Bułgarii, Węgier, Hiszpanii i Włoch papież mówił o śmierci błogosławionego Malli podczas hiszpańskiej wojny domowej w 1936 r., o zagładzie Romów podczas drugiej wojny światowej i apelował o otwarcie na integrację, praworządność, sprawiedliwość oraz dążenie do godnego, lepszego życia.
Przywołał słowa Pawła VI z 1965 r.: "Wy w Kościele nie jesteście na marginesie, ale, pod pewnymi względami, jesteście w centrum, jesteście w sercu. Jesteście w sercu Kościoła".
"Ja także powtarzam dzisiaj z miłością: jesteście w Kościele! Jesteście umiłowaną częścią pielgrzymującego Ludu Bożego" - dodał Benedykt XVI.
"Wasza historia jest złożona, a w niektórych okresach bolesna. Jesteście ludem, który w minionych wiekach nie żył ideologiami nacjonalistycznymi, nie aspirował do tego, by posiadać ziemię lub dominować nad innymi ludźmi. Pozostaliście bez ojczyzny i uznaliście cały kontynent za wasz dom" - mówił papież.
Wskazał następnie: "Jednakże utrzymują się poważne i niepokojące problemy, jak trudne często relacje ze społeczeństwami, w których żyjecie". - Niestety w ciągu stuleci poznaliście gorzki smak niegościnności i niekiedy prześladowań, jak to miało miejsce podczas drugiej wojny światowej; tysiące kobiet, mężczyzn i dzieci zostało barbarzyńsko zabitych w obozach zagłady".
Benedykt XVI przypomniał: "To dramat wciąż mało uznawany, którego proporcje są z trudem mierzone, ale który wasze rodziny niosą odciśnięty w sercu".
"Podczas mojej wizyty w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, 28 maja 2006 r. modliłem się za ofiary prześladowań i przykląkłem przed kamieniem w języku romskim, który upamiętnia waszych poległych. Sumienie europejskie nie może zapomnieć takiego bólu! Niech nigdy więcej wasz lud nie będzie obiektem dręczenia, odrzucenia, pogardy! Wy zaś poszukujcie zawsze sprawiedliwości, praworządności, pojednania i dokładajcie starań, by nigdy nie być powodem cierpień innych!" - powiedział Benedykt XVI.
"Dzisiaj, Bogu dzięki, sytuacja się zmienia: nowe szanse otwierają się przed wami, podczas gdy zdobywacie nową świadomość" - stwierdził papież, z uznaniem mówiąc o kulturze romskiej, muzyce i śpiewie, które - jak zauważył - "wzbogaciły Europę".
"Kościół podąża z wami i zachęca was do tego, by żyć zgodnie z obowiązującymi wymogami Ewangelii" - zaznaczył.
"Także Europa, która redukuje granice i uznaje bogactwo różnorodności ludów i kultury oferuje wam nowe możliwości. Zachęcam was, drodzy przyjaciele, by napisać razem nową kartę w historii waszego ludu i Europy. Poszukiwanie godnego miejsca zamieszkania i pracy oraz kształcenie dzieci są podstawą do budowy integracji, z której korzyści czerpiecie wy i całe społeczeństwo. Wnieście także i wy wasz wkład do czynnej i lojalnej współpracy, aby wasze rodziny usytuowały się z godnością w obywatelskiej tkance europejskiej" - apelował Benedykt XVI.
Zapewnił obecnych, że jest przekonany, iż ich "dzieci mają prawo do lepszej przyszłości". "Niech ich dobro będzie waszą największą aspiracją" - nawoływał papież. Do instytucji życia publicznego zaapelował o pomoc w tej sprawie.
Podczas audiencji w watykańskiej Auli Pawła VI przed papieżem wystąpił romski dziecięcy zespół taneczny.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).