Nie tylko spowiedź

W Roku Modlitwy nie chodzi o nowe inicjatywy. Bardziej o ożywienie i pogłębienie tego, co już w naszych wspólnotach jest.

Reklama

Pośpiech. Choroba cywilizacyjna. Wtargnął także do Kościoła. Jeśli nie demolując, to spłycając życie duchowe wierzących. Często – niestety – kontemplację redukując do tak zwanej pobożnej, aczkolwiek w niewielkim stopniu przemieniającej życie, praktyki. Co ciekawe, zanim pojawiła się wspomniana choroba cywilizacyjna, wpierw było umasowienie. Dla przykładu…

Różaniec, przypisywany założycielowi Dominikanów, jako modlitwa kontemplacyjna, zrodził się w kręgu Kartuzów. Dominik z Prus zalecał, by do każdego „Zdrowaś Maryjo” dodać medytację klauzul o życiu Jezusa. Później, w 1517 roku, do Pozdrowienia anielskiego dodano formułę „Święta Maryjo”, a ta wyparła klauzule. Różaniec co prawda trafił pod strzechy, przestał być modlitwą elitarną, związaną z zakonami kontemplacyjnymi, ale stracił swoją głębię. Choć klauzule zastąpiono krótkim wstępem, fragmentem Pisma świętego lub innym rozważaniem, ale te nie ułatwiają rozważania z prostego powodu. Trudno jest co innego mówić, o czym innym myśląc.

Wróciło do nich (klauzul), z niewielkim skutkiem, Dyrektorium o pobożności ludowej, zachęcając, by powtarzane po imieniu Jezus stały się pomocą w „medytacyjnym odmawianiu różańca świętego” (201). Ale to zalecenie raczej nie znalazło uznania w praktyce parafialnej. Choć, co trzeba zauważyć, stało się jednym z elementów formacji duchowej w Ruchu Światło-Życie.

Idźmy dalej. Pierwsze Piątki Miesiąca. Dziś kojarzone z rokiem następującym po Pierwszej Komunii świętej i towarzysząca im książeczką, będącą dowodem na ich „zaliczenie”. A jak było na początku? W objawieniach Świętej Marii Małgorzaty Alacoque?

Według niej praktyka Pierwszych Piątków ma składać się z dwóch elementów. Pierwszym jest nocna, czwartkowa modlitwa, będąca odpowiedzią na słowa Jezusa, wypowiedziane w Ogrodzie Oliwnym: „Tak, jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną?” (Mt 26,40). Drugą udział we Mszy świętej i przyjęcie, w duchu wynagrodzenia, Komunii świętej.

Dziś zostało drugie. O pierwszym mało kto pamięta, a nacisk położony jest głównie na spowiedź. Jak do tego doszło? Nie tylko przez umasowienie praktyki. To przede wszystkim spuścizna jansenizmu, kładącego nacisk na tak zwane godne przyjmowanie Komunii świętej. W praktyce oznaczało to przyjmowanie jej tyle razy, ile pozwolił spowiednik. Ten najczęściej, w obawie przed znieważeniem Pana Jezusa, pozwalał tylko raz. Mało tego: wyglądało to niejednokrotnie tak, że jeden spowiadał, drugi czekał już „w pogotowiu” z Komunią świętą, a biedny penitent niemalże biegł, by po drodze nie zgrzeszyć i nie obrazić w ten sposób Pana Boga. Dziś, po wiekach praktyki, mamy (jeszcze) to, co mamy. Czyli kolejki do spowiedzi, przy czym wielu już nawet na Mszę nie czeka. Mają przecież wpis, gwarantujący „odprawienie Pierwszego Piątku”.

Podobnie z Godziną Miłosierdzia Bożego. W objawieniach Świętej Faustyny, owszem, mowa jest o koronce. Ale także o sześćdziesięciu, nie o kilku minutach. Ma to być czas towarzyszenia Jezusowi w Jego agonii, uwielbienia, dziękczynienia, błagania o miłosierdzie dla całego świata.

Wreszcie 24 Godziny dla Pana. W relacjach, zachętach, informacjach, najczęściej mowa o spowiedzi. W piątek prawdopodobnie wszystkie media kościelne pokażą Franciszka. Najpierw przystępującego do sakramentu pojednania, później spowiadającego wiernych. Ale w tym wydarzeniu, o czym przypomina się każdego roku w przygotowanych wskazaniach i pomocach duszpasterskich, nie o samą spowiedź chodzi. „Czuwanie w ramach inicjatywy 24 GODZINY DLA PANA odgrywa fundamentalną rolę, ponieważ jest charakterystyczne dla całego wydarzenia; dlatego zaleca się, aby było ono sprawowane w czasie wystawienia Najświętszego Sakramentu, podczas gdy jeden lub więcej kapłanów będzie w tym czasie dostępnych do sprawowania sakramentu pokuty i pojednania” – czytamy w tegorocznych materiałach.

Co istotne, czuwanie ma poprzedzać celebracja sakramentu pojednania we wspólnocie, z indywidualnym rozgrzeszeniem. Dziś już mało kto pamięta, że jest to pierwsza, zalecana przez Kościół, forma celebracji. Składa się na nią czytanie Pisma świętego, krótkie rozważanie, rachunek sumienia, litania pokutna, spowiedź i uwielbienie miłosierdzia Bożego. Ostatnie rozciąga się na 24 godziny adoracji Najświętszego Sakramentu.

Prezentując podczas konferencji prasowej założenia Roku Modlitwy abp Rino Fisichella zauważył, że nie chodzi o nowe inicjatywy. Bardziej o ożywienie i pogłębienie tego, co już w naszych wspólnotach jest. W podobnym duchu wypowiedzieli się przed kilku laty polscy biskupi, zachęcając do odnowienia praktyki Pierwszych Piątków. Warto zauważyć, że okazją do wspomnianego ożywienia może być Triduum Paschalne. Oczywiście pod warunkiem – na co kładzie nacisk opublikowany przez Dominikański Ośrodek Liturgiczny i Wydawnictwo W drodze „Przewodnik”  – że domowe porządki zrobimy przed Niedzielą Palmową, dając sobie czas na to, by trzy Święte Dni poświęcić przeżywaniu tajemnicy Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pana.

W praktyce będzie to oznaczać, że między poszczególnymi częściami celebracji (tak, jednej celebracji, zaczynającej się Mszą Wieczerzy Pańskiej i kończącej się Wigilią Paschalną), znajdzie się czas na towarzyszenie Jezusowi w Jego modlitwie w Ogrójcu (np. czwartek ok. godz. 22), sądowi (piątek, ok. godz. 9), Drodze Krzyżowej (w południe) czy trwaniu pod krzyżem (ok. 15). W Wielką Sobotę (Tajemnica Chrystusa Pogrzebanego) zanurzymy się w adoracyjnej ciszy, wypełnionej wielkim oczekiwaniem, by  w czasie Wigilii Paschalnej wydobyć z głębi serca radosny okrzyk Alleluja.

Zauważmy, wspomniane ożywienie zależy nie tylko od gorliwości naszych duszpasterzy. Także, a może przede wszystkim, od nas samych. Od tego jak Wielki Tydzień zaplanujemy  i czy będziemy chcieli skupić się nie na tym, co zewnętrzne, ale na tym, co najważniejsze.  

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama