Skradziony w lutym br. pierścień kard. Stefana Wyszyńskiego został najprawdopodobniej bezpowrotnie zniszczony. W archidiecezji gnieźnieńskiej trwa zbiórka wśród księży na pokrycie kosztów wykonania kopii.
W poniedziałek 23 maja poznańska policja zatrzymała 65-letniego właściciela lombardu w Koninie, który jest podejrzany o zakup klejnotu. Mężczyźnie postawiono już zarzut paserstwa. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W chwili obecnej śledczy wyjaśniają, czy złom metali szlachetnych znaleziony u zatrzymanego jest pozostałością po pierścieniu. Miał on zostać sprzedany mężczyźnie bez kamieni szlachetnych, które złodzieje sprzedali najprawdopodobniej w Belgii.
Jak informuje rzecznik prasowy gnieźnieńskiej Kurii ks. Zbigniew Przybylski z inicjatywy prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka wśród księży archidiecezji gnieźnieńskiej prowadzona jest zbiórka pieniędzy na wykonanie kopii skradzionego pierścienia. Potrwa ona do końca czerwca.
Pochodzący z 1966 roku pierścień kard. Stefana Wyszyńskiego skradziono w lutym tego roku z wystawy w katedrze gnieźnieńskiej. W marcu poznańska policja zatrzymała w okolicach Tczewa podejrzanych o kradzież Mieczysława W. i Barbarę R. Podczas przeszukania pokoju hotelowego i samochodu, którym dysponowali, policjanci znaleźli klucze, wytrychy i inne urządzenia służące do włamań.
Pierścień był wykonany z pozłacanego srebra i ozdobiony wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej i brylantami. Kard. Wyszyński otrzymał go w darze od Episkopatu Polski z okazji 1000-lecia chrztu Polski.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).