Patriarchowie i inni przywódcy kościelni Jerozolimy wspólnym głosem zaapelowali o pokój w Ziemi Świętej. Stajemy w solidarności z mieszkańcami tego regionu, którzy przeżywają niszczycielskie konsekwencje tego ciągnącego się sporu – podkreślili duchowni, przypominając o Bożym orędziu pokoju i miłości dla całej ludzkości.
Przywódcy chrześcijańscy z Ziemi Świętej zaznaczyli, że wiara oparta na nauczaniu Jezusa Chrystusa, przynagla do tego, by wstawiać się na rzecz ustania przemocy i akcji militarnych, które uderzają zarówno w mieszkańców Izraela, jak i Palestyny. „Stanowczo potępiamy jakiekolwiek akty wymierzone w cywilów bez względu na ich narodowość, tożsamość etniczną lub wiarę” – podkreślili duchowi liderzy. Zapewnili o modlitwie o to, by strony konfliktu na poważnie potraktowały apel o natychmiastowe ustanie przemocy. Bezpośrednio wezwali też przywódców politycznych i władze „do zaangażowania się w szczery dialog, by poszukiwać trwałych rozwiązań promujących sprawiedliwość, pokój i pojednanie dla mieszkańców tej ziemi, którzy zbyt długo noszą już ciężar konfliktu”.
Duchowi przywódcy przypomnieli słowa św. Pawła: „Bóg bowiem nie jest Bogiem zamieszania, lecz pokoju” (1 Kor 13, 33) i zapewnili: „wyciągamy ręce do wszystkich cierpiących i modlimy się, aby Wszechmogący udzielił pocieszenia cierpiącym, siły zmęczonym i mądrości tym, którzy sprawują władzę”.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.