Wszyscy są zobowiązani do ochrony demokracji – przypomniał w Berlinie nuncjusz apostolski przy Unii Europejskiej.
Zauważył on, że również zadeklarowani obrońcy demokracji przyczyniają się do osłabiania demokratycznych standardów. Wszyscy jesteśmy wezwani do precyzyjnego zajmowania się faktami i nie do zmniejszania złożoności na korzyść naszej własnej opinii – dodał abp Noel Treanor.
Wziął on udział w dorocznym spotkaniu przedstawicieli Kościoła i świata polityki w Niemczech. Przedstawiciel Watykanu zwrócił uwagę na upadek kultury debaty politycznej w ostatnich latach. „Zamiast zajmować się opiniami, których nie podzielamy, aby wystawić się na próbę argumentów i uczyć się od siebie nawzajem, unikamy po prostu czasochłonnych i wyczerpujących rozmów. W ten sposób wielu z nas pozostaje zamkniętych w bańkach opinii i coraz bardziej traci kontakt z rzeczywistością naszych bliźnich” – dodał irlandzki arcybiskup, podkreślając, że prowadzi to do polaryzacji, a także do utraty zaufania do państwa i demokracji.
Abp Treanor mówił o tym, odwołując się przed wszystkim do własnego doświadczenia. Przez 16 lat, do roku 2008 był on bowiem sekretarzem COMECE w Brukseli, a od niespełna roku jest tam nuncjuszem. W międzyczasie pełnił funkcję biskupa Belfastu w Irlandii Północnej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.