Przy okazji Światowych Dni Młodzieży tysiące młodych przybywa do Fatimy. Odwiedziły ją także polskie grupy m.in. z archidiecezji krakowskiej i gnieźnieńskiej. Sanktuarium spodziewało się wzmożonego ruchu i poczyniło specjalne przygotowania, np. tworząc tzw. „wioskę młodych”.
Służy ona pielgrzymom, którzy nie znaleźli miejsca noclegowego w mieście. Składa się na nią pole namiotowe oraz specjalna zadaszona przestrzeń, gdzie można rozłożyć się z karimatą i śpiworem. Dodatkowo, zorganizowano kuchnię i łazienki. Z „wioski młodych" może skorzystać każdy pielgrzym bez potrzeby rezerwacji, oczywiście o ile nie będzie ona już pełna.
Niedaleko przygotowano też tematyczne trasy spacerowe liczące od 5 do 12 kilometrów. Są podzielone tematycznie, inspirują do refleksji i proponują pogłębioną formę modlitwy. Na ciekawych orędzia fatimskiego, czekają zaś specjalne 25-minutowe warsztaty prowadzone w wielu językach.
„Niecodziennie zdarza się wizyta papieska” - mówi siostra Sandra Bartolomeu, współodpowiedzialna za przyjęcie pielgrzymów. Wskazuje, że przygotowania młodych w Portugalii trwały dwa, a nieraz i trzy. Wszystkim towarzyszył wielki entuzjazm. Teraz będą mogli zebrać owoce, gdyż - jak zaznacza zakonnica - „Bóg w szczególny sposób przyjdzie na Światowe Dni Młodzieży”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.