Ks. Przemysław Śliwiński: Franciszek ma prorocką intuicję, kim powinien być dziś ksiądz, pasterz, kardynał, który wybierze przyszłego papieża

Ostatnie kardynalskie nominacje komentuje ks. dr Przemysław Śliwiński, znawca tematyki dotyczącej kolegium kardynalskiego i konklawe.

Beata Zajączkowska:Jakie największe zmiany wprowadził w czasie swego pontyfikatu w kolegium kardynalskim Franciszek i czemu one służą?

Ks. Przemysław Śliwiński:
Podczas pontyfikatu Franciszka widać przede wszystkim kontynuację umiędzynarodawiania kolegium kardynalskiego. Papież nazywa to „reprezentacją powszechności Kościoła”. Ten proces mógł się zacząć dopiero po zakończeniu I wojny światowej, faktycznie wprowadził go w życie Pius XII, a największych zmian dokonał Paweł VI, reformując kolegium kardynalskie. W tym czasie każdy kolejny papież powiększał liczbę krajów, z których pochodzą kardynałowie. Franciszek jest kolejnym w tej sztafecie reform. Fakt, że kolegium kardynalskie reprezentuje cały katolicki świat, również z jego peryferiami, to nie pomysł obecnego papieża, ale Franciszek ciekawie, w swoim stylu, tę reprezentację ukazuje. Twarde dane potwierdzają jedną zmianę. O ile Paweł VI, Jan Paweł II i Benedykt XVI komponowali kolegium kardynałów elektorów według proporcji 50/50 (połowa kardynałów pochodziła z Europy, druga połowa z całego świata), o tyle Franciszek skorygował ją na 40 do 60. To naturalna zmiana, jeśli weźmiemy pod uwagę, gdzie Kościół żyje, gdzie się rodzi, a gdzie obumiera.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8